Najgorszy film z Benicio - Sin City. Nie powinien sie w to w ogole bawic moim zdaniem. Natomiast najlepszy? Ciezko stwierdzic, jest ich co najmniej 4 na dzien dzisiejszy...
Iwcia, ten to jeszcze nie byl taki zly! Mozna bylo posmiac chociaz :D i ta muzyczka kastanietkowa :D rozwalajaca na lopaty :D. Ogladalas Sin City? Tam to Benicio ani wygladem ani glosem nie przypominal siebie, w dodatku jakies to takie cale komixiasrtwo... Nie pasuje mi do niego...
"Tam to Benicio ani wygladem ani glosem nie przypominal siebie" --- To ma być niby wada?
"w dodatku jakies to takie cale komixiasrtwo.--- To było celowe.
Wiem, ze bylo celowo, ale ja mam taki gust, ze np niby lubie komixy ale no Sin City, zabij mnie, niestety mi nie przypadlo do gustu, o czym nawet napsialam na forum tego wlasnie filmu i Benicio tez mi jakos nie pasuje do komixu. I tak, dla mnie to byla wada jak go do tego filmu "zrobili" i zmienili mu ten jego super-exotic original voice... :(. No poprostu tam mi sie nie podobal, mam prawo do tego, zeby mi sie tez nie podobal w jakims filmie, choc wielbie go miloscia ogromna i wiem, ze jest przetalentny :) <3
Niedługo wyjdzie film "Strażnicy Galaktyki" gdzie Benicio zagra kolekcjonera i to też będzie komiksowy film. Masz obawy ? Bo dla mnie Benicio zagra na pewno dobrze i oby było go duzo na ekranie.
PS. Dla mnie w Sin City zagrał przyzwoicie :)
Najlepsze- Traffic, 21 gramów, Las Vegas Parano + kultowa już scena z The Usual Suspects
Najgorsze- Nożownik, Nadbagaż
;)
Najlepsze: 'Traffic', 'Las Vegas Parano', 'Savages', 'Strażnicy galaktyki', 'Sin City'
Najgorszy: tylko 'Wilkołak'