Tego pana "znam" od dość dawna i i w WCW miał swój rekord....ponad 200 wygranych walk po liczeniu do trzech...Tego nikt nie dokonał. Jest najlepszy. Schody dopiero przyszły po połączeniu federacji WCW i WWF w jedną WWE. Znalazło się ich więcej,silniejsi,z pozycją. Ale przebił się i narobił sobie wrogów.:)Ale fakt NICZEGO NIE UDAJE. WRESTLING TO NIE JEST UDAWANA RZECZ A NAWET GDYBY LALI SIE TYLKO NA OTWARTE RECE TO NIE CHCIAŁ BYM TAKL DOSTAĆ PLUS ŻUTY I NACIĄGANIE MIESNI:)
Masz zerowe pojęcie o tym sporcie (a właściwie rozrywce).
Po pierwsze - Wrestling jest bookowany nie shootowy - cokolwiek bookerzy sklecą,zapaśnicy mają wykonać w ringu.Poszczególne akcje i wynik znany jest przed 'meczem'.Wrestlerów można więc porównać do kaskaderów i aktorów a nie do sportowców (co nie znaczy,że mają łatwiej - mają o wiele trudniej - wystarczy poczytać wywiady z Brockiem Lesnarem kiedy porównuje wysiłek w MMA a w wrestlingu).
Po drugie - Goldberg to TRAGICZNY wrestler - 3-4 akcje na krzyż (spear+jackhammer),zero sprzedawania akcji rywali...po prostu tragedia - gdyby nie był Żydem prawdopodobnie by go tak nie wypromowali...takiemu Regalowi może buty czyścić,nie wspominając o legendach typu Breat Hart.
Po trzecie - WWE przyjęło tą nazwę nie po wykupieniu WCW,ale po przegraniu procesu z World Wildlife Found.
Goldberg był niepokonany przez 173 walki ( od swojego debiutu w federacji WCW ).
Dopiero na gali Starrcade w 174 walce( 27 grudzień 1998 r. ) przegrał
po raz pierwszy.Pokonał go Kevin Nash z pomocą swojego przyjaciela Scotta Halla który użył na Goldbergu paralizatora ( fragment walki w linku poniżej).
http://www.youtube.com/watch?v=iqYn96Eh4II
Federacja WWF ( World Wrestling Federation ) teraz WWE ( World Wrestling Enterteiment )nigdy nie połączyła się z WCW ( World Championship Wrestling)
w jedną federację.Federacja WCW została wykupiona przez WWF ( wtedy jeszcze nosiła taką nazwę ) i po krótkim czasie zamknięta.
Lata 96 ,97 i 98 to moim zdaniem najlepsze lata wrestlingu.
Dużą popularność temu sportowi przyniósł Hogan kiedy utworzył w WCW wraz z byłymi gwiazdami WWF Nashem i Hallem grupę n.W.o ( NEW WORLD ORDER).
Stało się to na gali Bash At The Beach 96.Jego przemówienie oraz "Turn Heel" ( zmiana w negatywną postać ) przeszło jako najważniejsze wydarzenie w świecie wrestlingu.Tamta noc wytyczyła nowy kierunek wrestlingu (fragment tamtego wydarzenia w linku poniżej)
http://www.youtube.com/watch?v=3EAbDyBu0DU
"Lata 96 ,97 i 98 to moim zdaniem najlepsze lata wrestlingu".
Każdy ma swój gust dla mnie najlepszy okres w wrestlingu to lata 1985-1994 w federacji WWF. 1985 kiedy to po raz pierwszy odbyła się Wrestlemania, we wrstlingu na dobre zaczęły dominować takie gwiazdy jak Hulk Hogan, Macho Man, Ultimate Warrior, oraz początek lat 90' gdy coraz większą rolę w światowym wrestlingu zaczął odgrywać Bret Hart...
Myślę że największą i najlepszą galą tamtego okresu nie była żadna z Wrestlemanii tylko Summerslam 1992 który na Wembley obejrzało jakieś 80tyś ludzi... Natomiast najlepsze walki to moim zdaniem super techniczne walki Bret Hart vs British Bulldog na Summerslam 92' i Bret Hart vs. Mr. Perfect 1991r...Myślę że WCW w latach 96-99 również niczym nie ustępowało WWF szczególnie dzięki nWo ale walki raczej nie były tak atrakcyjne jak w "złotej erze" WWF... Nie jestem fanem Breta Harta ale moim zdaniem Montreal Screwjob i jego odejście do WCW na dobre zmniejszyło popularność i pozycję wrestlingu na świecie....