jak szal i Mister Szyc zatracił się w sobie - popadł w znaną chorobę znanych ludzi czyli przeonanizowanie się na punkcie własnego ego.
zresztą, się to wie, jak się na Szyca spojrzy - że to taki cwaniaczek, bawidamek, ober*utas i pijawka imprezowa, tylko utalentowany.
dostanie w dupsko ( już dostał? ) a z wiekiem wydorośleje, a ja będzie miał 50, 60, to będzie grał w lidze Gajosa.