Albo chociaż epizod siedzą w barze Syl i Arno i on wchodzi staje koło baru oni patrzą na siebie i mówią znam go skądś :ziwieni ) On ich dostrzega macha ręką podchodzi oni wstają a on do sylwka krok bokserski i motyw boxerski podaje mu rękę obraca się do Arniego i przyklapują ręką i siłują się... Dopija piwo i żegna się z nimi wychodząc a oni spoglądają na siebie ździwieni.. Dziwne przysiągł bym że go znam ale nie pamięgtam.... Coś na ten wzór to było by niezłe z ich strony jeśli nie chcą go bo np jest za gruby itp :)