Mnie generalnie irytuje to, że w TOP100 jest wiele młodych aktorek, o których w ogóle nie słyszałam. Nie uważam, że skoro nigdy nie widziałam kogoś w żadnym filmie/serialu, to już na pewno są kiepskie, ale w większości przypadków są to aktorki, ktore raptem zagrały w kilku filmach na krzyż lub serialu. Poza tym są też dwie gwiazdy Bollywood (jedna w okolicach 20. miejsca).

Ale nic to. Jeżeli chodzi o te aktorki, które powinny być według mnie wyżej, to są nim:
Meryl Streep, Cate Blanchett, Emma Thompson, Judi Dench, Diane Keaton, Laura Linney, Tilda Swinton, Helen Mirren, Krystyna Janda

A w dół:
Krystyna Feldman, Sandra Bullock, Kate Beckinsale, Penelope Cruz, Monica Belucci, Bridget Moynahan, Teri Hatcher, Mandy Moore

Krystyna Feldman w dół? Bez żartów!

Dla mnie może być w TOP100, ale na pewno nie na pierwszym miejscu!

coś mi się zdaje, że znasz ją raczej tylko z Kiepskich? sorry jeśli się mylę... Krystyna Feldman była fenomenalną, zdecydowanie najlepszą polską aktorką. W moim przekonaniu oczywiście. Czy zasługuje na pierwsze miejsce?... trudno powiedzieć, bo na świecie miliony aktorek... ale na drugim miejscu jest Michelle Pfeiffer, którą Feldman totalnie deklasuje więc ja to miejsce w sumie popieram.

A kto inny miałby się Twoim zdaniem znaleźć na 1.? Ciekawie by było poznać Twoje zdanie - inny punkt widzenia pewnie

Jeśli chodzi o panią Feldman, to widziałam ją w kilku rolach (nie tylko z Kiepskich).

A jeśli chodzi o 1. miejsce, to chętnie widziałabym tam właśnie panią Blanchett:) Myślę, że ma nie mniej talentu, co Meryl Streep, a na obecną chwilę, to właśnie Cate Blanchett jest bardziej "na topie". Gra przynajmniej w jednym dobrym znanym filmie rocznie i wszystkie jej role są równie imponujące.

Zaczne od tego kto w ogole nie ma moim zdaniem (tak szczerze to obiektywnie rzecz biorac a nie tylko moim zdaniem) prawa znajdowac sie w rankingu top100 aktorek (zwlaszcza ze jest to TYLKO top100 aktorek i to BEZ wyszczegolnienia ZADNEGO okresu czasu).

1 Rachel Bilson - raptem pare filmow na koncie... 25 Pozycja. KPINA NA TAKA SKALE ZE NAWET DZIURA BUDZETOWA NASZEGO ROWNIE OKPIONEGO KRAJU JEST LEDWIE KROPELKA KTORA LECI DLUGO W CZELUSCI TEJ WLASNIE KPINY.

2 Katherine Heigl - Juz mniejsza kpina. Powiedzmy ze jak szklanka w otchlani hehehe

3 Marcia Cross - jak wyzej.

4 Jenna Dewan - jak wyzej.

5 Lauren Graham - jak wyzej.

6 Felicity Huffman - jak wyzej.

7 America Ferrera - jak wyzej.

8 Emma Stone - jak wyzej.

9 Holly Marie Combs - jak wyzej.

10 Mischa Barton - jak wyzej.

11 Nina Dobrev - jak wyzej.

12 Rachel McAdams - jak wyzej.

13 Rachael Leigh Cook - jak wyzej.

14 Elisha Cuthbert - jak wyzej.

15 Bethany Joy Galeotti - jak wyzej.

16 Rani Mukherjee - jak wyzej.

17 Alexis Bledel - jak wyzej.

18 Kristen Bell - jak wyzej.

19 Teri Hatcher 0 jak wyzej.

20 Jennifer Morrison - jak wyzej.

21 Holly Valance - jak wyzej.

22 Sarah Wayne Callies - Jak wyzej.

23 Nikki Reed - jak wyzej.

24 Lena Headey - jak wyzej.

25 Ashley Greene - jak wyzej.

26 Gemma Arterton - jak wyzej.

27 Jessica Alba - jak wyzej.

28 Kristin Kreuk - jak wyzej.

29 Dakota Fanning - jak wyzej z ta drobna roznica ze ta dziewczyna znakomicie sie zapowiada jednak to daleka przyszlosc zanim w ogole bedzie mozna mowic o top100 aktorek.

30 Kate Walsh - jak wyzej.

31 Mandy Moore - jak wyzej.

32 Amber Tamblyn - jak wyzej.

33 Eva Longoria Parker - jak wyzej.

34 Julie Walters - jak wyzej.

35 Ashley Judd - jak wyzej.

36 Ziyi Zhang - jak wyzej.

37 Jennifer Love Hewitt - jak wyzej.

38 Laura Linney - jak wyzej.

39 Eva Mendes - jak wyzej.

40 Keira Knightley - jak wyzej.

41 Julia Stiles - jak wyzej.

To jak juz napisalem wyzej sa Panie ktore wypadaja z szybkoscia swiatla. 41 wolnych miejsc nam sie pojawia. Calkiem niezly wynik biorac pod uwage fakt iz jest to jak to sie mowi pierwsze tloczenie hehehehe. Boje sie myslec co by bylo gdyby tak na powaznie i z precyzja zegarmistrza przeanalizowac ten szyderczy ranking. Na moje oko to moze z 10 aktorek ktore sa w nim aktualnie obecne mogloby liczyc na pozostanie (i to nie bez ogromnej rywalizacji).

41 pozycji jakos trzeba zajac. Klopotu to zadnego nie sprawi oto panie ktore miazdza powyzsze pod kazdym mozliwym wzgledem jaki jest w stanie przyjsc do glowy przy porownaniu miedzy nimi.

1 Greta Garbo - niesklasyfikowana ! GRATULUJEMY !

2 Pola Negri - niesklasyfikowana ! GRATULUJEMY !

3 Liza Minnelli - niesklasyfikowana ! GRATULUJEMY !

4 Marlene Dietrich - niesklasyfikowana ! GRATULUJEMY !

5 Gina Lollobrigida - jak wyzej.

6 Brigitte Bardot - jak wyzej.

7 Sophia Loren - jak wyzej.

8 Jane Fonda - 127 pozycja.... NO COMMENTS

9 Jacqueline Bisset - jak wyzej.

10 Elizabeth Taylor - jak wyzej.

11 Grace Kelly - jak wyzej.

12 Lauren Bacall - jak wyzej.

13 Jean Harlow - jak wyzej.

14 Farrah Fawcett - jak wyzej.

15 Faye Dunaway - jak wyzej.

16 Rita Hayworth - jak wyzej.

17 Kalina Jędrusik - jak wyzej. Moim skromnym zdaniem top100 dla polskiej aktorki ? Kalina bez watpienia moglaby nie majac grama powsciagliwosci sie w nim znalezc :)

18 Catherine Deneuve - jak wyzej.

19 Mia Farrow - jak wyzej.

20 Carmen Maura - jak wyzej.

To tak na dobry poczatek. W zasadzie to kazda z wyzej wymienionych aktorek kasuje lekko kilka z tych 41 tak wiec na dobra sprawe to moznaby na tym zakonczyc bo juz miejsca brakuje :)

Generalnie to szkoda czasu na dyskusje o tym "rankingu" jako ze przedstawia on jedynie poziom zidiocenia szeroko pojetych nastolatkow czy tez mlodziezy.

Jak znajde sile to w kolejnym poscie dorzuce kolejne 20 aktorek, a byc moze kiedys nastepna dwudziestke. Moze chociaz dziesiatke.

MIlo autorko tematu ze dostrzegasz te sytuacje. To zawsze pocieszajace ze jest jeszcze ktos kto dostaje spazmow obrzydzenia patrzac na ten ranking. To nie jest nawet ranking sympatii czy antypatii, a co dopiero popularnosci.

Mam nadzieje ze sie jeszcze pojawisz, tak jak inne osoby dostrzegajace ogrom glupoty jaka zaklada konta w tym portalu i hasa bez zadnych granic.

Ciekawe ze taki post i watek pojawil sie akurat na stronie Cate..... Badz co badz jednej z najlepszych aktroek obecnego kina.

Pozdrawiam i do przeczytania :)

Napisałam ten wątek u trzech aktorek. U dwóch ulubionych czyt. Cate Blanchett i Jodie Foster i jednej, która ma chyba najwięcej głosów (więc również pewnie najwięcej wejść na stronę) czyt. Meryl Streep.
U CB i JF musiałam napisać, bo mnie szlag trafia jak patrzę na ich miejsca w rankingu, a u Meryl, której swoją srogą nie jestem wielką fanką, dlatego że sądziłam, że u niej uzyskam najwięcej odpowiedzi.

Co do twoich typów na "nie" to zgadzam się chyba we wszystkich...

co do Cate Blanchett oczywiście się zgadzam :) uważam, że powinna się znaleźć w pierwszej piątce spokojnie, a już co najmniej 10. Aktualnie jest jedną z najlepszych, żeby nie powiedzieć więcej...

jedno co bardzo mnie trafiło, to Jane Fonda poza Top100. Kurde jedna z najlepszych :/

Mnie ten ranking bardziej bawi niż denerwuje, bo nie mam zamiaru się nim przejmować - oddałem swoje głosy i nic więcej nie mogę zrobić. Ale przyznam ,że strasznie brakuje mi tam Emily Watson - ona nie ma nawet 1000 głosów. Ale zawsze można zrobić ranking na blogu.

Wlasnie zerknalem i rzeczywiscie sa Twoje wpisy. U JF 0 reakcji, a u MS tez zadna rewelacja.

Gdybys napisala to w temacie "Belli prawie wampirzycy" albo Megan transformers Fox" to zapewne byloby ze 300 postow (maly drobiazg ze o zerowej wartosci merytorycznej).

Innymi slowy zdecydowanie zle wybralas punkt docelowy dla swojego posta co jest chyba rownie zabawne co zalosne.

Zgadzasz sie chyba we wszystkich ? Chyba ? Jakies niepewnosci..... Jakie ?

top5 czy top10 dla Cate ? To raczej zart... Cate jest niezwykle klasowa aktorka ale top5 czy top10 aktorek w historii kina ? Na takie sformulowanie moge sie jedynie usmiechnac :) Gdy Cate bedzie w wieku na przyklad Judi Dench i zachowa obecny poziom to owszem top5 bez zadnych oporow i zastanowienia.... W tym momencie przy takiej historii kina i konkurencji.....

Oj ubawilem sie.

Trafia Cie 127 pozycja Jane Fondy, a o braku calkowitej klasyfikacji dla pozostalych aktorek nie wspominasz. Badz co badz... wlasciwie to ciezko komentowac.

Mia Farrow - 283 pozycja.... :)

krzychun - Zdecydowanie bawi bardziej niz denerwuje. Ja tam sie w ogole nie denerwuje jako ze szkoda nerwow. Ja rowniez glos oddalem co nie zmienia faktu ze porozmawiac o rankingu mozna zwlaszcza jesli jest z kim (co graniczy z cudem na tym portalu).

Baaa... Emily Watson to zdecydowanie aktorka z podobnym talentem do Cate lub w gorszym wypadku potencjalem. Niestety nie "sprzedaje sie" tak dobrze jak Cate. ostatnio widzialem jej role (raczej trzecioplanowa czy nawet czwarto jesli mozna tak powiedziec) w Equlibrium i dosc podobna w Czerwonym smoku. Niby nic, a jednak w pierwszym skasowala praktycznie reszte obsady. natomiast w drugim zdecydowanie najbardziej pamietliwa postac. O roli wspomnianej przez Ciebie w innym watku nie wspomne nawet. top100 ? Bardzo mozliwe :)

pozwól, że sama będę decydować w jakim wątku co napisać. I piszę u tych trzech aktorek, bo są wybitne, a nie u takich pokroju Megan Fox.

"Innymi slowy zdecydowanie zle wybralas punkt docelowy dla swojego posta co jest chyba rownie zabawne co zalosne."
czy z tobą aby na pewno wszystko jest w porządku? to jest takie zabawne i żałosne, że napisałam ten wątek po pierwsze tam gdzie chciałam, a po drugie na stronie dwóch aktorek najbardziej przeze mnie cenionych i dodatkowo jednej z najbardziej popularnych? o.o dziwi mnie twoje poczucie humoru...

Żałosne to są twoje teksty, myślisz że jesteś największym krytykiem filmowym i każdy kto choć w jednym się z tobą nie zgodzi jest idiotą :/ zejdź na ziemię kolego... nie jesteś królem świata

Niepewności są przy tych aktorkach, których nie znam = nie mogę się wypowiadać na temat ich aktorstwa.

Zostanę przy swoim zdaniu, że Cate zasługuje na takie miejsce jak napisałam.
widzę, że łatwo cię rozśmieszyć... rozumiem, jakbym powiedziała, że np. Mary-Kate Olsen do pierwszej 5 czy coś, ale Cate?

I owszem trafia mnie 127. pozycja Jane Fondy. Tak jest. Masz z tym jakiś problem? Nie chce mi się teraz siedzieć i wypisywać co myślę o wszystkich aktorkach, które wypisałeś, tak cię to dziwi? A Jane Fonde bardzo lubię i jest ona wybitną aktorką, więc mnie to trafiło najbardziej. co ci tak ciężko komentować? i po co w ogóle komentujesz to, że uważam że Fonda powinna być na wysokim miejscu w Top100? Zwłaszcza, że się w tym zgadzamy o.o

Co do Emily Watson to oglądałam z nią chyba z 2 filmy, więc trudno mi się wypowiadać. Chociaż z tych 2 za bardzo nie przypadła mi do gustu.

"O roli wspomnianej przez Ciebie w innym watku nie wspomne nawet. top100 ? Bardzo mozliwe :)"

może jaśniej?

Co ma byc jasniej ?

To ze nie rozumiesz mojej wypowiedzi ? x4
To ze w swym kompletnie chybionym rozumieniu zadajesz pytanie o moja osobe ?
To ze powtarzasz sie kilkukrotnie ?
To ze idac dalej w swymj przeinaczonym pojmowaniu mnie obrazasz, a przy tym wyciagasz kolejne surrealistyczne i agresywno wrogie wnioski ?
To ze dajesz na wyzej wymienionych podstawie znakomita rade dla mnie ?

To ze zadajesz pytanie odnosnie tekstu ktory nawet nie byl adresowany do Ciebie ?

Wybiez cos z powyzszych lub sama postaraj sie zrozumiec tekst ktory napisalem. Wtedy bede mogl udzielic Ci wyjasnienia.

weź chłopie wyluzuj, nie walczysz o życie. Przypominam, że nie ja zaczęłam cię obrażać. Ja jedynie ci odpowiedziałam.

dziwne, że twierdzisz, iż tekst nie był adresowany do mnie. Pozostaje mi się tylko uśmiechnąć :) bowiem prawie cała jego treśc jest adresowana właśnie do mnie

1. Niby gdzie nie rozumiem twojej wypowiedzi? jeszcze x4? Nie zrozumiałam na koniec o Emily Watson to fakt, ale cały swój post odpowiadasz mi, więc skąd miałam wiedzieć, że nagle piszesz do kogoś innego? Niektóre twoje zdania uważam za trochę bezsensowne, więc nie zdziwiło mnie, że nagle mógłbyś wyciągnąć jakąś moją wypowiedź o Emily Watson, skoro chciało ci się np. sprawdzić moje wątki takie same jak ten na innych stronach i jeszcze pisać tu, że ich umieszczenie jest żałosne i zabawne...
2. Niebywale zarozumiały z ciebie człowiek. Po pierwsze rozumuję całkiem nieźle, więc daj sobie na wstrzymanie, bo dobrze wiesz, że nie potrafiłbyś poprzeć tej swojej marnej wypowiedzi choćby jednym słusznym argumentem,
3. Gdzie się powtarzam, no słucham. Może czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem albo nie pisać bzdur niezgodnych z prawdą tylko dlatego, że ktoś cię zdenerwował? I tak btw nawet jakbym się powtarzała, to co, nie wolno mi?
4. Podaj mi te surrealistyczne i wrogie wnioski. Chyba wszystko bierzesz trochę zbyt poważnie...
5. Jaką radę? Żebyś był totalnym dupkiem? :/ Przykro mi jeżeli tak to odczytałeś...

już widzę, że nie mamy żadnych szans się dogadać. :) no ale cóż tak bywa między ludźmi. Każdy ma swoje racje, więc chyba nie ma co ciągnąć tej dyskusji dalej

Zdecydowanie tak.

Ja najbardziej nie rozumiem jednego. Czy w Twoim top5 lub top10 znajdują się tylko aktorki, które albo już nie żyją, albo mają ponad 60 lat? Przyznajesz, że Cate Blanchett jest klasową aktorką, ale według Ciebie trzeba poczekać 20, 30 lat, aby móc porównać Cate do chociażby Judi Dench. Cate gra w filmach od ok. 20 lat. Ja widziałam ją w blisko 20-stu filmach i z całą odpowiedzialnościa mogę stwierdzić, że ciągle trzyma swój rewelacyjny poziom (powiedziałabym, że im bardziej jest doświadczona, tym lepsza). Oceniam aktorów/aktorki przez pryzmat filmów, jakie widziałam z ich udziałem. Nie wiem na 100%, czy za jakieś 10 lat nie zmienię zdania odnośnie poszczególnych ocenianych przeze mnie ludzi kina. Jest sporo aktorów i filmów, których jeszcze w ogóle nie widziałam (wszystkich na pewno nie uda mi sie zobaczyć). Jednak biorąc pod uwagę moją całą aktualną wiedzę dotyczącą kina światowego uważam, że OBECNIE NIE MA LEPSZEJ AKTORKI W HOLLYWOOD OD CATE BLANCHETT (17 sierpnia 2010r,, godz. 18:53).

no właśnie. Ja uważam, że mogłaby być nawet taka sytuacja, że aktorka powiedzmy zagrała w kilku filmach za młodu i przestała występować, ale te kilka filmów zagrała tak fenomenalnie, że zawsze się będzie mówiło, że była wybitną aktorką. Co to jakaś zasada, że żeby być najlepszą albo jedną z najlepszych trzeba być babcią? Bez przesady...