Nie skreślajmy go tak od razu. Przecież i on ma nawet jedną "dobrą rolę" w filmie "Wrogowie publiczni" , gdzie ginie po jakichś 5 minutach od rozpoczęciu seansu i wygłasza maksymalnie dwie linijki tekstu w efekcie czego jego brak warsztatu aktorskiego nie jest jakoś szczególnie widoczny.

Dla mnie on jest beznadziejny. Denerwuje mnie jak pojawia się na ekranie. Nie trawie tego gościa i on ma na dodatek zagrać Gambita :/ Nie wiem kto wpadł na taki głupi pomysł.

z gambitem to już totalny debilizm. Twórcy powinni się kierować chociaż szczątkami logiki a nie aktualną falą popularności. No szkoda że jeszcze Bibera nie zaangażowali..

Dla mnie Taylor jako Gambit oddawał jego charakter. Szkoda że twórcy odwrócili się od niego. Spokojnie jeszcze troche a dadzą Bieberowi jakąś rólke :/ A wracając do Tattuma to jego gra aktorska jest sztywna jak kij od szczotki. Nie wiem co ludzie w nim widzą.

Zgadzam się z tobą, nie wiem co ludzie w nim widzą a w dodatku to że ma zagrać Gambita już całkiem mnie załamało :/

Mam cichą nadzieje że jeszcze zmienią zdanie co do roli Gambita ale już chyba klamka zapadła :/