Charlie Chaplin

Charles Spencer Chaplin

8,6
7 454 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Charlie Chaplin

czytałam wspomnienia m. brando z planu "hrabiny z honkongu"-podobno chaplin strasznie wciąż gnoił sydneya chaplina [swojego syna] i w ogóle ponoć całe życie tak robił... był jakimś potworem, nie tylko w stosunku do rodziny, ale często i też do aktorów z którymi pracował...

Zuzia_10

Też czytałam. Była to wypowiedź Marlona - "wspaniałego ojca".

Zastanów się raczej nad tym, jakim był artystą.
Pozdrawiam!

szuwarcia

Potwór, nie potwór - był geniuszem kina i to się liczy.

Zuzia_10

Wiesz jest różnica między gnojeniem syna a wymaganiem więcej od niego.
Ja akurat uważam, że Chaplin był rewelacyjnym filmowcem i z tego co czytałem świetnym aczolwiek wymagającym ojcem. Mężem nie był najlepszym ale cóż: nikt nie jest doskonały.

Zuzia_10

To prawda ,był potworem.Gdy wchodził do wytwórni w zielonej marynarce ,wiadomo było że trzeba mu szybko zejść z drogi.Ponadto był szalonym perfekcjonistą.Tak męczył i dręczył,dopóki scena nie nabrała właściwego wyrazu.N.P. Pokazywał bez końca Virgini Cherril jak ma podać kwiat włóczędze.Ona podawała bez zarzutu.On ciągle widział coś nie tak.Inna sprawa ,że Virgini po prostu nie cierpiał.Egoista,tyran,perfekcjonista w stopniu arcy.Sporo ludzi się z nim namęczyło,ale traktowali spotkania z nim jako cenną naukę.

BMGSadowska

po przecinkach spacja

Zuzia_10

Co z tego, że prywatnie był potworem skoro był geniuszem?

Jako_Ona_Sama

Tak? No to fajnie by było gdybyś się, kiedyś obudziła w skórze syna Chaplina...Geniusz niczego nie usprawiedliwia;] Ja też jestem genialny, a jakoś ponoszę konsekwencje swojego zachowania:(

Omomierz

wyjazd na pudelka stąd. dla mnie mógł gotować małe kocięta w beczce, jaki to ma wpływ na jego filmy?

Jako_Ona_Sama

Z tego to, że traci autorytet jako CZłOWIEK? Aktorem, scenarzystą, komikiem czy reżyserem może być i genialnym, ale człowiekiem kiepskim...

hodak

a gdzie jest napisane dokladnie ze byl zlym czlowiekiem? ma ktos jakis link do tego?

Marilee_chan

Jestem świeżo po przeczytaniu książki Lawrence Grobela, "Rozmowy z Marlonem Brando". Jest tam fragment, jak opowiada o pracy z Chaplinem.

hodak

Jaka by osoba nie byl, tutaj oceniamy jego dokonania w sztuce jaka jest film, a nie jego zycie prywatne. Od tego sa brukowce.

Zuzia_10

Cóż, był jaki był, ale tu nie oceniamy jego, jako człowieka, jego stylu zycia i charatkteru, ale twórczość...jak to się mawia, mali ludzie osiągają wielkie rzeczy... Pozdro!

mietku69

Racja Powyzej Przeciesz tu Oceniamy i powinnismywstawic swoje odczucia na temat aktora filmu a nie jego zycia osobistego bo tego nikt z nas na 100% nie wie

Zuzia_10

z tego, co wy tutaj opowiadacie to istny koszmar. nie chciałbym mieć z nim do czynienia.z daleka od takich ludzi

Zuzia_10

Charles Chaplin był wielkim artystą, dziwie się niektórym wypowiedziom.Z całym szacunkiem dla Marlona Brando ale jakim on był ojcem i człowiekiem skoro jego Córka popełniła samobójstwo, syn trafił do więzienia za morderstwo, a sam Brando był alkoholikiem i chwalił sie ze jest biseksualistą.

Zuzia_10

Do tego był bardzo niesubordynowany, i choćby dlatego w latach 60-tych mało kto go zatrudniał, a że Charlie był perfekcjonistą, to to wada? Gdyby olewał robienie filmów i wszystko traktował na "jakoś to będzie" ciekawe co by się udało zrobić?

Zuzia_10

Gdyby Chaplin nie był perfekcjonalistą to jego filmy nie byłyby takimi arcydziełami, dzieki temu mozemy teraz podziwiac jego twórczosc w jak najlepszej postaci. A jego zycie prywatne nie ma dla mnie znaczenia kiedy ogladam jego filmy!

Zuzia_10

Nikt nie wie w 100% jaki był, może na planie gnoił syna itp. Ale po opini jednego człowieka nie możemy odrazu stwierdzić że Chaplin był potworem. Ode mnie tez rodzice wymagaja, drą się na mnie ale nie twierdzę, że są potworami!

debcia__93

Właśnie. Ludzi wielki zawsze trzeba przytępić. "Co z tego że był geniuszem który przyczynił się do rozwoju kina, przecież był wrednym perfekcjonistą i wymagającym ojcem!"... Dlaczego ludzie zawsze muszą mieć takie problemy?
Aktor w swoim prywatnym życiu to normalny człowiek i nie mamy prawa go oceniać.

Zuzia_10

Z tego co wiem to:
Po pierwsze: Sydney nie był jego synem tylko bratem. Bardzo go kochał, ale jak to między rodzeństwem bywa, zdarzają się też i kłótnie i to czasami z głupich powodów. A oni, do tego wszystkiego jeszcze ze sobą pracowali.
Po drugie: Chaplin nie był potworem tylko wymagał od siebie i od innych. Dlatego też w czasach mu współczesnych i dziś jego filmy są bezustannie podziwiane.
Po trzecie: Jak każda gwiazda Hollywood, tak i Chaplin był czasami kapryśny, arogancki, niesubordynowany, niemiły.

Swoje wyliczenia i ich słuszność popieram dokładną lekturą książki "Autobiografia" autorstwa Charles'a Chaplin'a

pozdrawiam

joluntka

Charles mial tak syna Sydneya (o ile sie orientuje to o niego wam chodzi). Reszte popieram. Brata kochal, bo go zaprosil do Ameryki kupil dom itp. A co do perfekcjonalizmu... jakby nie byl wymagajacy to jego filmy nie bylyby takie dobre. A do tego Marlon Bradno znal go pewnie takiego jakim byl jedynie na planie, a to wszystko wyjasnia :)

A co do syna moze wiedzial, ze syn ma talent i to "gnojenie" to byla zacheta do dania z siebie wszystkiego. no moze nie najlepsza, ale kto jest idealnym rodzicem ;).

bell_16

nie ma PERFEKCJONALIZMY tylko jest PERFEKCJONIZM

joluntka

nie ma PERFEKCJONALIZM tylko PERFEKCJONIZM

joluntka

no... coż dziekuje za poprawe :/

myslalam ze ktos sie wypowie na ten temat dalej, ale skoro... no nic :)

bell_16

Niestety tak sformułowałaś swoją wypowiedź, że nie ma co dodawać. Co innego gdybyś miała jakieś wątpliwości albo jakieś dręczące pytanie.
A tak, powtórzyłaś to co napisane było wyżej i nie ma co dalej pisać :)

Ale żeby nie było to zadam otwarte pytanie. Kto wg was jest takim współczesnym Chaplinem?

joluntka

Jeszcze parę lat temu od razu nasuwało się jedno nazwisko- Branagh, ale niestety od dłuższego czasu gorzej przędzie.

joluntka

Wiesz zawsze ktoś może mieć inne zdanie :)

bell_16

Możliwe że był potworem ale jest mistrzem, geniuszem kina.! Doskonały reżyser, aktor... Bardzo lubię jego filmy.! ;)

Po za tym zdaje mi się że na filmweb oceniamy umiejętności aktorskie, reżyserskie itp.
No nie.? ;)

em_mma

No tak, ale skoro juz ktos zaczal ten temat :)

Zawsze sie mowi, ze aktora trzeba ocenia, po grze, ale wiekszosc interesuja sie zycie prywatnym, chcac czy nawet nie chcac (teraz media ciskaja w nas informacjami o zyciu gwiazd).

Tez uwazam ze nie powinnismy sie mieszac, do zycia gwiazd a tym bardziej zmarlych. Oni sie juz nie obronia przed naszymi zarzutami, ale z drugiej strony ciekawosc ludzka nie zna granic :)

bell_16

Tak jest! Popieram w 100%! Nie powinniśmy się mieszac do życia zmarłych gwiazd!

joluntka

"Jak każda gwiazda Hollywood, tak i Chaplin był czasami kapryśny, arogancki, niesubordynowany, niemiły." Powiedziałabym, że jak każdy człowiek.

Zuzia_10

Chciałabym sprostowac - Charlie miał brata Sydneya, którego imię przekazał tez swojemu synowi. I tez dokładnie czytałam jego ksiązke.

Zuzia_10

Może ktoś mi polecić jakieś filmy z jego udziałem?

maryfw

Brzdąc, Gorączka złota, Paryżanka, The Modern Times, no i Dyktator. Cała masa innych filmów zarówno jego, jak i z udziałem samego Chaplina są godne polecenia, dlatego po obejrzeniu tych wyżej wymienionych radze samemu sprawdzać, szukać i wybierać :)

Pozdrawiam

Zuzia_10

AHA, czyli jak dużo wymagał od syna to jest potworem? I mówienie że jest potworem bo Marlon go przyłapał TYLKO NA PLANIE na gnojeniu syna to znaczyt że jest złym człowiekiem? Zwykła bzdura. Tyle jest na świecie morderców i gwałciceli, a ty adekwentne do nich określenie przyporządkowujesz do Chaplina z powodu jego zachowania na planie, i nazywasz go potworem. Żałosne.

dlugi john

Geniusz zawsze idzie w parze z szaleństwem, co miało odzwierciedlenie np. w jego perfekcjoniźmie. O tym, jakim był człowiekiem, mogą stwierdzić tylko ci, którzy mieli z nim styczność nie tylko na planie filmowym.
W sumie... zamierzam trochę to zweryfikować. Niedługo zabieram się za autobiografię, potem poszukam innych biografii.

AlexSteiner

Nie ma geniuszu bez odrobiny szaleństwa.

dlugi john

"AHA, czyli jak dużo wymagał od syna to jest potworem?"

Między gnojeniem a wymaganie istnieje drobna różnica. Nie chciałbyś być publicznie poniżany przez ojca, to raczej nie jest motywujące. Nie musicie go bronić dlatego, że był wielkim artystą. Ale Chaplin był już na tyle stary, że jego syn nawet nie chciał na to reagować.

Poza tym czytałem komentarze do jego autobiografii na Amazonie i ktoś pisał, że o jednej ze swoich żon nie wspomniał nawet słowem. Jak ktoś czytał i się mylę, to mnie poprawcie.

NickError

Święta prawda z tą żoną. Nie wspomniał o drugiej żonie a w ogóle w tamtych czasach w autobiografiach pisali tylko to co chcieli, a publika czytała i była zachwycona, chciała czytać nieprawdę byle była piękna.Nie wspomniał także o tym że latał za naszą Polą Negri a ona go nie chciała.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones