Zapewne Łukaszu wiesz że Kod Milczenia i Niko nakrecił ten sam reżyser Andrew Davids .I teraz mam pytanie takie pytanie do ciebie ,co jest lepszym kinem akcji :Kod Milczenia czy Niko ? Tylko nie pisz czasami na takiej zasadzie że Niko bo gra tam Steven ,a on jest debeściakiem .Tylko ogólnie gdzie wystepują lepsze sceny akcji ,muzyka ,klimat ,ogólnie biorąc rzecz który film jest bardziej zejebi*sty i łatwiej się go ogląda .
Na szczęście nie jestem fanatykiem jednego i konkretnego gwiazdora kina akcji. Staram się doceniać każdego z tych aktorów, bo w latach 90 tych zapewniali sporo rozrywki, więc u mnie tekstów typu: "Seagal, rozpierdzieli każdego" albo "Van Damme jest niepokonany" nie uświadczysz :P
Tak wiem, że za Kod Milczenia i Above the Law odpowiada jedna i ta sama osoba. Oba filmy są podobnie zrealizowane pod względem atmosfery i wizualnym, nawet niektórzy aktorzy Ci sami :) Nie mniej jednak postawiłbym na "Nico". Moim zdaniem reżyser trochę się rozwinął realizatorsko, poza tym większy budżet, film brutalniejszy no i debiut Stevena w tamtym okresie oryginalny.
Ale żeby nie było, bardzo lubię Chucka i też miał całą masę fajnych filmów :)
Ok ,wiencej razy nie bedą już Łukaszu pisał już typu Nie pisz Seagal jest debesciak bo wiem że wszystkich aktorów lubisz. .Mi też wydaję się że Niko jest lepsze ,bo jest wiencej jednak akcji ,ciekawa fabuła i też panuję taki fajny surowy klimat ,podoba mi się w tym filmie że ludzie Henry Silvy dużo tam przeklinają w tym filmie Natomiast w Kodzie Milczenie podoba mi się ta finałowa strzelanina na końcu filmu ,bójka w barze ,oraz pościg samochodowy ..
A gdzieś czytałem na necie że jak by krytycy filmowi oceniali Niko czy Kod Milczenia to by postawili na Kod Milczenia bo jest bardziej ambitny od Niko .Wiedziałem że na krytyków nie ma co liczyć ...
A jakie są twoję ulubione filmy z Chuckiem ?
Moje takie :
1 Samotny Wilk McQuade
2 Zaginiony w akcji
3 Inwazja na U.S.A
4 Odział Delta
5 Zaginiony w akcji 2 :Początek
6 Zaginiony w akcji 3
7 Kod Milczenia
8 Delta Force 2
9 Bohater i Strach
10 Mściciel z hongkongu
Oto moja ulubiona i najlepsza 10 filmów Chucka .
W zasadzie dałbym to samo co Ty z wyjątkiem "Mściciela z Hong Kongu", którego zamieniłbym na Ośmiokąt lub na "Moce Ciemności", które naprawdę lubię oglądać :D
Ok .Fajnie że mamy podobny gust .W Ośmiokocie walki Chucka stojały na wysokim poziomie ,ale z drugiej strony ten film wydawał mi się strasznie tani ,widać było że miał mały budzet co jak gdyby sprawiało mi trochę dyskomfort podczas ogladania .
Tak to prawda, ale jakoś tak mam słabość do filmów o ninja :) Natomiast "Moce Ciemności" miałem w 1996 roku na vhs oryginalne to rypałem tą taśmę non-stop :P
A mam takie pytanie jeszcze ? A jak uważasz ,,Mściciel z honkongu ,,miał budzet ,wykonie ,sprawną realizacje bardziej zbliżoną do tych wysokobudzetowych filmów Chucka typu ,,Samotny Wilk ,Zaginiony w akcji ,Odział Delta czy raczej do tych niskobudzetówek Chucka typu ,,Ośmiokąt czy Oko za Oko .
Moim zdaniem miał już zdecydowanie wyższy budżet niż "Zabijaka, Zabijaka", czy "Ośmiokąt". Widać, że Mściciel to już solidnie zrealizowana produkcja i mimo, że powstał na początku lat 80 tych to i tak bardzo pachnie siedemdziesiątymi - ma to swój urok.
Ok .Dzięki za info .Podobno rolą Mściciela z Honkongu Chuck chciał przedostać się na wyższe wyżyny aktorstwa ,do tej samej ligi co Eastwood .Brzmi to trochę śmiesznie i dziwnie ale takie były plany .Po pierwsze Mściciela makrecił James Fargo który wcześniej zrealizował ,,Strażnika Prawa ,, z Eastwoodem ,po drugie w filmie jest wiencej dialogów niż w wcześniejszych filmach Chucka .Chuck żucza w tym filmie dużo ciętych i kąsliwych ripost w stylu Eastwooda z Brundego Harrego .Ale niestety nić z tego nie wyszło ,bo film stał się porażką finasową w kinach (Tylko 4 mln .) ,wiec Chuck wybił sobie plany robienia z siebie znakomitego aktora kina akcji wzgledem aktorstwa .Aż do czasu kiedy wszedł w jego posiadanie scenariusz filmu ,,Kod Milczenia ,, ....
A tego akurat nie wiedziałem , zawsze fajnie dowiedzieć się coś nowego :) No cóż, ja Chucka najbardziej lubię w prostych nawalankach i w sumie dobrze, że tak to się wszystko potoczyło.
A oglądałeś z Chuckiem "Masakrę w San Francisco" ? Ja widziałem raz jako dziecko i pamiętam ten film jak przez mgłę. Norris był tam chyba czarnym charakterem i ...
UWAGA SPOJLER!!!
znowu ginie zabity przez azjatę. Motyw jak z "Drogi Smoka" z Brucem. :)
Widziałem ,nawet fajny film jak na kino akcji klasy B .I zgadza się ,zostaje zabity przez azjate ,nawet po fajnej walce choć nie aż tak dobrej jak w Drodze smoka .A mam takie pytanie ? Poznałeś Chucka i jego filmy przed emisją Strażnika Teksasu na Polsacie czy dopiero Strażnikiem Teksasu ? Ja poznałem dzięki serialowi chyba rok 1995 ,ale kiedyś tak w 1993 roku miałem kiedyś gazetę TeleKino (Dzisiejszy TeleŚwiat ) i oprócz programu był tam różne ciekawostki i quiz o gwiazdach filmowych i było takie jedno pytanie :Komandos ,ekspert w sztukach walki ,SuperGwiazda kina akcji itp O kogo chodzi i były 3 nazwiska w śród nich Chuck i oczywiście nie wiedziałem i zobaczyłem od razu odpowiedzi i chodziła oczywiście o Chucka .Wiedziałem od tego momentu że to ktoś dobry .he ,he
Cholera, nie pamiętam! Są trzy możliwości: albo poznałem go poprzez Strażnika Teksasu, który był polsatowym hitem na początku lat 90 tych, albo poprzez "Drogę Smoka" lub oglądając reklamę "Zaginionego w Akcji" - nie mogę sobie przypomnieć:)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
