Ja po obejrzeniu "Przeminęło z Wiatrem" zabrałam się za "Ich Noce". Komedia romantyczna(chyba), w której pokazano chemie między bohaterami,bez jednego pocałunku. Naprawde dobry.

Podpisuję się. Wokół 'Gone with the wind' narobiono tylu szumu, że obejrzenie go jest tylko doświadczeniem, potwierdzeniem tego, co już i tak wiemy. 'It happened one night' to wybitny film, wzruszający i z bardzo sympatycznym poczuciem humoru.

Ja również się zgadzam. Naprawdę dobry film, przepełniony humorem i romantyzmem. Co do innych filmów to ja do tej pory obejrzałam tylko trzy filmy z Clarkiem, a mianowicie wyżej wspomniane "Przeminęło z wiatrem" i "Ich noce" oraz "Kaprys platynowej blondynki". Ten ostatni również polecam, film nastrojowy i można zobaczyć Clarka w zaroście, nie tak wymuskanego jak zazwyczaj. Jest jeszcze przystojniejszy niż jako Rhett Butler :)

można obejrzeć Prymusa, jest świetny, fajna komedia ale z przesłaniem

czy kojarzycie film z Clarkiem, gdzie u jego boku grała piękna aktorka kobietę, która udawała, że jest biała,
a była mulatką? To się chyba działo za czasów prześladowań Murzynów w Ameryce.
Szukam tego filmu i nie mogę znaleźć niestety, pomóżcie.