A ja nie wim czemu ale czuje to niego sympatie;) Jest dla mnie taki wysniony:)

To co można mu na 100% przynać to to, że jest bardzo przystojny, a w Rekrucie wyglądał bosko:) Ale dobrze by było, żeby się ustatkował w końcu:)

jak dla mnie gra w kiepskich filmach..a moze to poprostu jego poziom.. poza niezłym wygladem jego gra aktorska mnie niestety nie powala.. kto wie moze jeszcze zaskoczy :)

Mnie osobiście bardzo intryguje jego uroda. Na serio bardzo atrakcyjny . Co do aktorstwa to powiem szczerze, że za mało filmów z nim widziałam..

Świetny aktor, kapitalnie gra mimiką, zresztą ogólnie jest zajebisty. Ci co twierdzą że to gej hyba nie wiedzą co mówią. To jakaś paranoja !

nikt nie twierdzi że to gej. colin jest zboczonym playboyem i tyle...

Dobry aktor. Troche przesadza z fryzurą ala barbie, ale co tam. Bardzo dobry w "Telefonie" i "Rekrucie".

nie jest to aktor nieomylny, bo mało takich, ale jeśl ktoś ma wątpliwosci co do jego talentu do gry aktorskiej to koniecznie musi obejrzecz "Telefon" i "Rekrut". Myśle, że wtedy wszystkie wątpliwosci znikną...

"aleksandrze wyglądał jak gej a nie przywódca i to mnie raziło"

Przecież Aleksander był gejem, to jest pewne. W starożytnej Grecji roiło się od gejów, np. taki tebański święty zastęp, elitarna jednostka wojskowa składała się z gejów, kochanków którzy walczyli jeden za drugiego do końca

Aleksander był biseksualistą, co z resztą jest pokazane w filmie. Poza tym w Grecji nie mogło roić się od gejów ponieważ procent osób homoseksualnych zawsze był i jest wszędzie taki sam (około 4 procent)

Wg. mnie sama musisz ocenić czy podoba ci się jako aktor, ówcześnie oczywiście obejrzeć jakieś filmy z jego udziałem. Nie widziałam wiele produkcji z jego udziałem bo te co mi teraz przychodzą na myśl to 'Alexander' 'Intermission' 'Bandyci' 'Rekrut' 'Telefon' 'Miami Vice'. Tylko na Miami Vice nie wytrzymałam i wyłączyłam nagranie, ale to bardziej ze względu na fabułę produkcji. Godzinę temu obejrzałam w końcu całego Alexandra i stwierdzam, że dobrze tam zagrał. Bywały sceny, że mnei nie przekonywał, ale był to początek. I właśnie dobrze wyglądał, pasuje do tej roli. I nie rozumiem tego, że ktoś napisał coś w style iż wyglądający gejowato Collin go zniechęcał. Postać grana przez niego była biseksualna, więc musiał dać jej właściwy charakter.
Och.
Pozdrawiam.

Noo i superr kazdyy sie na ten twmat wypowiedział i jest spoko heh..

ja go lubie i za role i za usmiech. sadze jednak ze to co najlepsze jeszcze przed nim i dopiero bedzie mial okazje pokazac na co naprawde go stac. w tym roku moze pokazac zarowno swoj talent komediowy w najpierw strzelaj potem zwiedzaj ale i wyczucie basniowej scenerii w nowym filmie gilliana. trzymam kciuki bo to jeden z najbardziej obiecujacych aktorow, moim zdaniem

według mnie Colin Farrell najlepiej zagrał w Telefonie

Colina poznałam w Daredevilu. Bardzo mi się spodobała jego rola. Uważam iż C. jest dobrym aktorem :):):):)

Oceniając Colina nigdy nie jestem obiektywna. Nic na to nie poradzę, uwielbiam go :)

Ja się bardzo staram i mi to wychodzi ;)

Bardzo utalentowany aktor. Może "Aleksander" nie był najlepszym wyborem w jego karierze, ale w sumie nie jego wina, że mu dali beznadziejne peruki i kazali mówić idiotyczne teksty. ;) W "Przyzwoitym przestępcy" też miał niewiele do zagrania. Ale poza tym widziałem go w niezłych rolach w "Krainie Tygrysów", "Rekrucie", w bardzo dobrych w "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj", "Telefonie" i "Raporcie mniejszości". Znakomity był nawet w poza tym żenującym "Daredevilu" (jeśli ten film warto w ogóle z jakiegoś powodu obejrzeć -to tylko dla jego Dziesiątki). Natomiast zdecydowanie najciekawszą postać (przynajmniej z tych, które widziałem) stworzył w "Domu na krańcu świata".

Znakomita rola również w "Śnie Kasandry". Dobry aktor z niego. Po prostu. :)

Przyzwoity w "Intermission" i "Miami Vice". Nic nie mam do zarzucenia tym rolom, choć wybitne nie są. :P

Dobry aktor, ktory za dużo gra i przez to rozmienia się na drobne. Gdyby, podobnie jak Russell Crowe, wykazywał większą powściągliwość w doborze ról, mógłby być równie wielki.

Jako mężczyzna uroczy :)

wg mnie bardzo dobry aktor, umie grać, wczuwać się. Zaskoczył mnie w "home at the end of the world", w innych również bardzo dobrze sie spisał. Jest jak dla mnie jedynym pozytywem w "śnie Kasandry". Dodakowo przystojniaczek ;)

Znam duzo osob, ktore uwazaja, ze jest on beznadziejnm aktorem. Ja tak nie uwazam, ale tylko dlatego, ze nie mam o nim opinii. Widzialam z nim 4 filmy:
1. Phone Booth - to w kinie, wtedy nawet nie wiedzialam kim Colin Farrell jest, dopiero poznij o nim slyszalam
2. Aleksander - w ogole jakos zapomnialam o jego wystepie tam (pewnie dlatego, ze sie koncentrowalam na Valu)
3. Rekrut (chyba tak sie ten film nazywal) - to byl generalnie slaby film, wiec tylko czekalam, az sie skonczy, nie przygladalam specjalnejj wagi do aktorstwa
4. In Bruge - tu nie byl zly, film byl fajny, a jego kreacja wpasowala sie ladnie z calym projektem

Widziałam z nim parę filmów i szczerze mówiąc nie rozumiem, jak można go lubić. Chociaż może lubić to nie jest dobre określenie.
Jest średnio przystojny i średnio gra. Przeważnie w średnich filmach. Niestety nie ma się nad czym zachwycać.

czy ja wiem czy on jest średnio przystojny? średnio przystojny to jest Zakościelny ;)

Ogladalam z nim kilka filmow w tym Parnassusa. Nie mam zarzutow co do aktorstwa, z reszta nie mi to oceniac. Ale dziewczyny przejzyjcie na oczy. Z ktorej stronu on jest przystojny? Juz chyba najbardziej od strony plecow i to tez nie jestem przekonana :p


Nie chcialam nikogo urazic. Takie jest moje zdanie.

sa gusta i guściki moim zdaniem jest mega przystojny :)

Colin Farrell jest mega przystojny! Nie mogę oderwać od niego oczu!
Trochę zazdroszczę Alicji że to ona go ujarzmiła.
Nawet jeśli to za wysokie progi na moje nogi,
ale zawsze mogę pomarzyć o boskim Colinie ;)

Przekładając to na ludzki język:
"Słuchajcie, napiszcie mi co mam myśleć. Idę Do Toalety".