A Bachleda-Curuś to już wogóle przy nim się ą ę zrobiła. Już nawet w wywiadach dla polskich reporterów po angielsku gada jakby sie wstydziła że jest Polką. Powiedzmy sobie szczerze że aktorka z niej marna bo rola jakieś durnej Zosi w Panu Tadeuszu to szczyt formy jaki u nas pokazała. Gwiazdka jednego sezonu która promuje nazwisko męża, w dodatku marnego aktorzyny ze skłonnoscią do mocnych trunków.
Colin, i tak wiemy że porzucisz naszą Alę za rok, dwa bo ci się znudzi.
źle Ci z tym? Mimo wszystko nie jestem w stanie zrozumieć ludzi takich jak Ty.Zamiast sie w jakis sposob cieszysz,ze Alicja jest polka,ze gdzies tam sie wybiła na skale europejska(nie wiem dokladnie),to Ty skwierczysz jak stary maruda.Bardzo dobrze,przynajmniej nie jestesmy calkiem ominięci.Ciekawe ,jak bys mial zone Hayek ,tez bys wykorzystal jej nazwisko.