powrót do forum osoby Daniel Auteuil 
Szukam filmu, o ile dobrze pamiętam francuskiego lub francuskojęzycznęgo, w którym jakiś szanowany lekarz jest oskarżony (wrobiony?) w jakieś grube przestępstwo, wrabia go jakaś tajemnicza organizacja (rządowa?), nie pamiętam w co go wrabiają. Gdy Policja przychodzi do jego gabinetu aresztować go on się orientuje i ucieka. Z czasem korzysta z pomocy lokalnego, czarnoskórego gangstera, któremu wcześniej jako lekarz uratował chore dziecko (mimo braku ubezpieczenia?) Ten gangster go ukrywa przed Policją korzystając ze swoich ludzi i możliwości, pomaga mu w jego prywatnym śledztwie nad rozwikłaniem zagadki a później broni przed zabójcami tej tajemniczej organizacji zabijając ich (scena w furgonetce) Tyle pamiętam.
Zdaje się, że kojarzę ten film również w wersji amerykańskiej ale mi chodzi o tę wersję francuską. Nie pamiętam tytułu ani aktorów.
Piszę to w wątku Auteil'a bo byłem przekonany, że to on grał tego lekarza ale po przekopaniu jego biografii (film jest dość świeży, rok 2000 któryś...) zwątpiłem bo nic takiego nie znalazłem, chyba mi się coś źle skojarzyło. Ale na wszelki wypadek kopiuje tutaj pytanie, oczywiście oprócz puszczenia w świat pytania na forum dotyczącym poszukiwań "zaginionych tytułów".
Cześć.
Film 'Nie mów nikomu' (2006r.) http://www.filmweb.pl/Nie.Mow.Nikomu
Aktor to François Cluzet http://www.filmweb.pl/person/Fran%C3%A7ois+Cluzet-8761
Oglądałam ten film chyba już trzy razy - pierwszy raz bo mnie zaintrygował, ale później z podziwu dla gry wspomnianego aktora. Możesz go też zobaczyć w filmie 'Nietykalni' (2011r.).
Pozdrawiam
K
Dzięki, dokładnie o to chodziło:) Zdążyłem już wcześniej do tego dojść ale dzięki. Okazało się, że pomagający gangster nie był czarnoskóry, nie wiem skąd to skojarzenie miałem może dlatego, że chyba miał arabskie korzenie ale nie jestem pewien. A to skojarzenie z wersją amerykańską to chyba jakieś podświadomie nawiązanie do książki, która była pierwowzorem dla filmu i którą lata temu czytałem.
A co do samego filmu to jak na tego typu kino, które nie jest moim ulubionym typem to film całkiem udany choć czytałem bardzo histeryczne wręcz żale fanów Cobena... Kto co lubi. Mnie ten film się podobał ale przyznam, że pytałem o niego bo zauroczyła mnie muzyka (utwór) z napisów końcowych tego filmu, która moim zdaniem jest fantastyczna i niesamowita, i to właśnie tego utworu szukałem:
http://www.youtube.com/watch?v=JyOeMBERr1Y
pozdrawiam
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
