Dariusz Starczewski jest niezłym aktorem, przynajmniej teatralnym. Widziałam go niedawno w teatrze STU, grał w "Ca-Stingu". Naprawdę bardzo mi się podobało. Jeśli będę miała okazję, na pewno chętnie zobaczę jakiś film z jego udziałem. Życzę mu powodzenia i jeszcze wielu dobrych ról. mam nadzieję, że tak przystojny aktor (podobny do Harrisona Forda ;) z dużym talentem zostanie doceniony wreszcie przez reżyserów filowych i dostanie jakąś większą rolę :-)