1. "Źródło" - bo kocham ten film.
2. "Pi" - bo to perełka.
3. "Requiem dla snu" - wbija w fotel i ta muzyka.
Reszta nijaka.
LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1 Requiem dla snu 7,77 47
2 Pi 7,43 37
3 Czarny łabędź 7,39 36
4 Zapaśnik 7,07 44
5 Źródło 6,42 36
Aktualizacja:
LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1 Requiem dla snu (2000) 7,89 72
2 Pi (1998) 7,45 56
3 Zapaśnik (2008) 7,20 66
4 Czarny łabędź (2010) 7,03 63
5 Źródło (2006) 6,69 55
Aktualizacja:
LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1 Requiem dla snu (2000) 7,81 90
2 Pi (1998) 7,45 74
3 Zapaśnik (2008) 7,23 82
4 Czarny łabędź (2010) 6,94 90
5 Źródło (2006) 6,35 75
6 Noe: Wybrany przez Boga (2014) 4,15 47
1. Requiem for a Dream - 7/10
2. Wrestler - 6/10
3. Fountain - 6/10
4. Black Swan - 3/10
5. Pi - 3/10
Co ty piszesz człowieku?!. Dla mnie bezapelacyjne najlepszym filmem Arnofskiego jest Źródło, potem Czarny łabędź, Requiem dla snu, Zapaśnik, Pi niestety ale nie miałem przyjemności zobaczyć.
Oglądałam mnóstwo filmów i żadnego jeszcze nie zdarzyło mi się ocenić na 1. Nie wiem jak bardzo zły musiałby być... Także sorry Dziadek_bez_dowodu , ale dziwię Ci się. Rozumiem, że nie każdy jest fanem twórczości Aronofskyego, ale 1/10? To niedorzeczne!
Katasia1, obiektywnie rzecz biorąc, jeśli facet robi filmy w gatunku, o którym nie ma najmniejszego pojęcia (film psychologiczny - bo o tym rozmawiamy) to trudno mi znaleźć inne słowo na określenie tego... zjawiska jak "nieporozumienie".
Tym bardziej dziwię się komentarzowi i ocenie użytkownika Lecho1523, który potrafi docenić kunszt Kieślowskiego, Polańskiego, których osobiście uważam za wzór do naśladowania w obrębie filmów psychologicznych (w przeciwieństwie do tego półinteligentnego hipokryty)
Uważać, że facet nie zna się nie swojej robocie, to jedno, ale wyzywać go od półinteligentnego hipokryty, to już trochę chamstwo. A zresztą jeśli faktycznie nie znałby się na tym, co robi, to myślę, że znalazłoby się więcej osób, które by mu to wypominały, a nie tylko Ty ;) Chociaż mogę być nieobiektywna, bo to jeden z moich ulubionych reżyserów i aż serce mnie boli jak ktoś go niesłusznie krytykuje.
Rozumiem że kino Aronofskiego nie jest dla każdego ale żeby wystawiać mu 1/10 to już trochę dziwne bo według mnie od oceniania czy film ci się spodobał czy nie są serduszka, zresztą Aronofsky to nie tylko Requiem czy Black Swan, polecam Zapaśnika,Źródło i Pi.
Gdyby nawet obiektywnie ocenić 'Requiem dla snu' to ten film nawet nie zasługuje na 7/10
Scenariusz - słabo rozbudowany, przewidywalny, momentami nierealistyczny
Aktorstwo - drewno!!! w szczególności Leto i ten czarnuch, Babcia i Jennifer lepiej ale raczej nie ma czym się zachwycać
Muzyka - przeciętna, końcowa muzyczka która tak wpadająca dzieciom w ucho to za mało
Klimat - słaby, momentami miałem wrażenie że oglądam jakiegoś pornola
Przekaz - prosty, oczywisty, nie zmuszający do głębszego myślenia, podany jak na tacy
Pisałem o tym setki razy i wszystko wskazuje na to, że będę musiał znowu: Aronofosky ma bardzo widoczny przerost ambicji, porywa się z motyką na słońce albo (co wielce prawdopodobne) świadomie stara kreować takie a nie inne postacie, żeby trafiły do ludzi o mentalności gimnazjalistów. Inaczej sobie tego wyjaśnić nie potrafię, a patrzę obiektywnie. Poza tym pragnę zwrócić uwagę, że ja tylko podałem oceny dwóch filmów, a dyskusję o nim zaczęliście Wy. Na forach w/w filmów jest mnóstwo ludzi, którzy mają jeszcze bardziej krytyczne zdanie na ów temat.
update
1. Requiem dla snu - 9/10
2. Zapaśnik - 8/10
3. Czarny łabędź - 8/10
4. Źródło - 8/10
5. Pi - 7/10
W planach: cokolwiek jeszcze nakręci, póki co nie zaliczył żadnej, choćby najmniejszej wpadki.
puki co wyszedł mu jak na razie jeden porządny film Zapaśnik 9/10
Requiem dla snu - 6/10 - prosty film dla gimnazjalistów
Pi - 3/10 - antyfilm
Czarny łabędź - bez oceny - żenada, nie wytrzymałem 30 minut
Ludzie przecież błędy ortograficzne, literówki, itp. są podkreślane na czerwono, więc czemu by ich nie poprawić?! Nie zgodzę się, że Requiem, to film dla gimnazjalistów, ale zresztą pisałam już o tym i nie chce mi się powtarzać ;)
wklej sobie mój komentarz i zobaczysz że żaden wyraz ci się nie podkreśli
Requiem, to film dla gimnazjalistów - nawet wystarczy spojrzeć na forum tego filmu, jakie osoby tym filmem się zachwycają
Nie piszę tego złośliwie, po prostu od patrzenia na takie byki jak "puki" zamiast póki aż oczy bolą. Poza tym widzę, że Aronofsky strasznie Ci czymś podpadł, bo jesteś na niego wyjątkowo cięty ;)
1. Requiem dla snu - 10/10
2. Czarny łabędź - 9/10
3. Źródło - 8/10
4. Pi - 7/10
Do obejrzenia Zapaśnik.
1. Requiem dla snu - 10/10 U
2. Czarny łabędź - 9/10 U
3. Zapaśnik - 8/10
4. Pi - 7/10
5. Źródło - 6/10
1. Zapaśnik 9
2. Źródło 8
3. Czarny łabędź 8
4. Pi 6
5. Requiem dla snu 3
Ocena reżysera: 9
Moim zdaniem reżyser bardzo dobry, chociaż mógłby zrobić coś optymistycznego. Przecież nie można jego filmów obejrzeć kilkakrotnie bo się popadnie w jakąś depresję.
Nie wywołało to reakcji takiej jakiej chciałem. Czas na szczerość :)
1. "Zapaśnik" 8
2. "Czarny łabędź" 3
3. "Pi" 3
4. "Requiem dla snu" 1
5. "Źródło" 1
1. Zapaśnik 9/10
2. Czarny łabędź 7/10
3. Requiem dla snu 5/10
4. Źródło 5/10
5. Pi 3/10
Aronofsky 2/10
1. The Wrestler - 8/10
2. Requiem for a Dream - 8/10
3. Pi - 7/10
4. Black Swan - 7/10
5. The Fountain - 5/10
A także:
1. Fortune Cookie - 3/10
Widziałem zaledwie trzy filmy, ale już tymi trzema reżyser przekonał mnie do siebie:
1. Źródło 9/10
2. Pi 8/10
3. Czarny Łabędź 8/10