https://www.youtube.com/watch?v=Q7o56OWJ6dM
Tekst i klip z założenia nieco drażniące (ale jeszcze nie typ explicit).
W tej wersji mniej nacisku na przysypanie pyłem, a więcej na chaos w życiu
https://www.youtube.com/watch?v=c3_aekDjr9c
Behemoth jakby trochę wstydził się tego fragmentu o dziewczynach i chłopakach, za to skupił się na buncie
https://www.youtube.com/watch?v=Cv0AHNnw2es
natomiast Pagan's Mind ma wersję w klasycznym brzmieniu pod Rolling Stones
https://www.youtube.com/watch?v=wSgxtbdz8KQ
Jak skubnąć, to wychodzi, że ta sama piosenka może być o:
1) relatywności pojęć kobieta-mężczyzna
2) poczuciu totalnego zagubienia i chęci dookreślenia
3) chęci wyzwolenia się z reguł wszechświata przez bunt lub sen
4) przejściu w nadistotę
w zależności od wykonawcy (i nastroju wykonawcy, vide dwie wersje Bowiego).
Taka mała wprawka w niedookreśloności firmowej Davida.