David O. Selznick

"Czegokolwiek by nie dotknął swą magiczną reką" musiało być ratowane przez cały sztab odpowiedzialnych ludzi. Przeciwko potężnemu i wpadającemu w samouwielbienie stał długi szereg moich ulubieńców jak Hichcock, Welles, Carol Reed, Val Lewton, Raymond Chandler i Irving Thalberg rzucając, że był na planie tylko po to by...

CZego dotknęła jego reżyserska ręka film stawał się przebojem.Był świetny uwielbiam jego dwa moim zdaniem najwybitniejsze filmy PRZEMINĘŁO Z WIATREM i POJEDYNEK W SŁOŃCU ...

Nic dodać, nic ująć. Czego się nie dotknął, wszystko zamieniał w perełki. :-)

Selznick powierzył pracę nad scenariuszem Sidneyowi Howardowi (ltóry w 1939 zginął w wypadku samochodowym na krótko przed rozdaniem Oscarów)
którego praca nie zadowoliła producenta. Nad scenariuszem do tego filmu pracowało potem jeszcze dwunastu innych autorów (m.in. F. S. Fitzgerald)
W czasie realizacji filmu...

Selznik prace nad scenariuszem powierzył Sidneyowi Howardowi (1891-1939)
(zginął w wypadku samochodowym na krótko przez wręczeniem nagród - Oskarów), którego scenariusz nie zadowolił producenta. Nad scenariuszem pracowało potem dwunastu innych autorów (m.in. F. S. Fitzgerald, Ben Hecht).
W czasie realizacji filmu...

Świetny artykuł "Dawid i Goliaci, czyli David O. Selznick i Hollywood" Patrycji Włodek - sporo naświetla.

Znakomity Teatr TV, w roli Selznicka - Marcin Dorociński. Wprost wyborny.