Ja osobiście wolę Denzela w roli pozytywnych bohaterów, co czyni go jednym z naprawdę niewielu, którzy bardziejmi się podobają w takiej roli:) A Wy jak wolicie?
ja własnie oglądając dzień próby stwierdziłam, że wolę go jako pozytyną postać. Aczkolwiek każdy ma swoje spostrzeżenia :)
CHyba, że ktoś nie ma mózgu lub bezmyślnie podąża za opinią mas, poza tym to zdecydowanie każdy człowiek myślący.
A mi w zasadzie wszystko jedno. Chyba ciutke wole go w czarnyc charakterech, ale generalnie jesli film dobry, to mi wszystko jedno.
Generalnie nie widziałem złego filmu z Danzelem, każda postać, którą gra jest genialna. Moim zdaniem najlepsza rola to F. Lucas w American Gangsterze, czyli postać negatywna, chociaż nie do końca. Jeśli chodzi o filmy z Danzelem no to:
1. American Gangster - zła
2. Człowiek w ogniu - dobra
3. Lot - zła/dobra, w sumie ciężko stwierdzić jednoznacznie
4. Dzień próby - dobra
5. John Q - dobra