Kto widział "Nieme kino" czy "Płonące siodła" wie o czym mówię.
Podobał mi się w filmach w których tworzył parę z Reynoldsem, typ wesołka, wszędzie go pełno, niezły aktor komediowy.
jak zagrał tego Ojca Drobney, księdza - Iluzjonistę
najbardziej zapamiętałem go w Wyścigu armatniej kuli
Świetny jako Pizza Hutt w Kosmicznych Jajach.
Yyyyyyyyyyyyyy... czemu on 1987 dostał złotą malinę za najgorsza AKTORKĘ drugoplanową ????? Czy on aby nie jest mężczyzną ?
Wspaniały komik. W filmach Brooksa pokazał swój talent. I nie tylko. Ja go widziałem w zapomnianym, ale bardzo śmiesznym, choć głupawym filmie "Milczenie baranów", gdzie był... Animalem Lecterem. Bardzo fajne rola.
Kellerman - od razu z "Prison Breakiem " mi się kojarzy. A aktor cool man, bo swietnie gra w komediach
['] ['] [']['] ['] [']['] ['] [']['] ['] [']['] ['] [']['] ['] [']['] ['] [']['] ['] [']