Film ok... może trochę kiczowate sceny niektóre ale ogólnie ok... i jaki prawdziwy.
im gorzej ludzie żyją tym chętniej do kościoła chodzą...

Mam mieszane odczucia. Film dłużył się za nadto i mnie nudził. Niby wszystko O.K., daje się uwierzyć w taką udawaną normalność życia tej wsi, jej kłamstwa itd., ale scena w ruinach kościoła jakoś mi wszystko zaburzyła... Była niepotrzebna. Po co taka patologizacja relacji z przyrodnią siostrą ? A może ja tego nie potrafię zrozumieć ? :/
Gdyby miał lepsze tempo, kilka scen skróconych to by był niezły, a tak 5/10 jak dla mnie. Więcej nie obejrzę.
PS
Dobra rola Żurawskiego, Niklińskiej i Klubowicz. Damięcki dał popis aktorski :P

Parę rzeczy przesadzonych, ale nie obraziłbym się, gdyby producenci płacili w Polsce za podobne scenariusze. Dałoby się trochę poprawić i zrobić większą dystrybucję. A Dominik Matwiejczyk jest całkiem zdolnym facetem. Pamiętam, że nawet najlepsze odcinki "Pierwszej miłości" były wtedy, gdy reżyserował je w zamierzchłych czasach, więc skoro z soap opery potrafił wyciągnąć maksa, to z odpowiednią kasą może by mu wyszło coś ciekawego.