Bardzo lubiłam go za rolę w Miasteczku Twin Peaks jako Majora Garlanda i w Gwiezdnych wrotach (Stargate SG-1) jako Georga Hammonda. Świetny aktor;-)
lubie go dokladnie za te same produkcje. dowiedzialem sie ze nie zyje dopiero teraz...
wiekla szkoda, że umarł :/ był świetny w tym co robił...świetne zapadające w pamięci niebagatelne role w TP i SG....