Muszę powiedzieć, że bałam się roli Elisabeth Duda w tym filmie, grając Polkę, grając trudny temat wojenny itd., ale dała radę, myślę że udźwignęła tę rolę. Mi się podobało :)
A ja się w ogóle dziwię, że tak bardzo pomijano ją przy promowaniu filmu. Na plakacie nie ma jej nazwiska, w trailerze jej imię i nazwisko pojawia się na drugim ujęciu przedstawiającym obsadę. Jak patrzyłem na plakat i trailer to myślałem, że jej rola jest w filmie epizodyczna. A właściwie to poza głównym bohaterem była to najważniejsza postać. Bardzo dziwne, że na plakatach były nazwiska osób które pojawiają się w dwóch, trzech scenach, a Elisabeth nie. Zwłaszcza, że też jest znaną osobą (ludzie nadal kojarzą jej nazwisko).