Każdy kadr z nią był majstersztykiem. Niewiarygodnie piękna i seksowna btw.
Akurat nie wiem jak z nią w innych filmach, ale w tym filmie była idealnie elficka w klimatach władcy Petera Jakcsona moim zdaniem (bo jak wyglądały elfy w głowie Tolkiena to ja nie wiem).
Mnie też powaliła swoją urodą. Po prostu jest przepiękna i tyle w temacie. Właśnie takiej kobiety szukam! :D
Koleś chciałem napisać TO SAMO DOSŁOWNIE ! ;d jestem fanem zagubionych dobrze się jej przyglądałem ale nie powala jak w hobbicie tam po prostu DUPECZKA NIEMOŻLIWA !
Naprawdę piękna, uroda niecodzienna, szczególnie ostre rysy twarzy. I to mnie w sumie nurtowało, bo z jednej strony wspaniale się prezentowała w roli elfki, z drugiej strony zastanawiałam się czy elfy raczej nie powinny mieć subtelniejszych rysów twarzy. W każdym razie moim zdaniem bardzo udana kreacja postaci, wypadła świetnie ;)
Generalnie nie poznałam jej w Hobbicie. Oglądam dziś obsadę i bach jedna z Lostów wśród krasnoludów xD hehehe
Wielką miłością nie darzę tej aktorki, ale w tym filmie mnie urzekła. Wyglądała naprawdę przepięknie i jej postać mimo, że wyjęta z dupy, nie z powieści, bardzo mi się podobała :-)
Co ty nie powiesz?
Wśród Krasnoludów ----> czyli występowała w filmie o krasnoludach, gadała z nimi itp itd.... Ciężko zajarzyć? Nie napisałam, że była JEDNĄ z krasnoludów. No bez jaj, debil zauważy, że to elf !!...;/
A ty naucz się czytać ze zrozumieniem chłopino. Nie popełniłam żadnego błędu i przekaz jest zrozumiały.
Już rozumiem, gdybyś się zachwycała jej rolą elfa albo piękną charakteryzacją, ale ty się zachwycasz tym, że ona jest wśród krasnoludów. Fascynujące! Naprawdę urzekła mnie twoja historia. Swoją drogą jakim cudem nie poznałaś jej w Hobbicie? Bez komentarza.
Współczuję ci że bierzesz wszystko tak dosłownie... To musi być męczące;/ No nic. Życie.
Dobrze jak tak chcesz, bo masz ciężkie jarzenie, to niech sobie będzie krasnoludkiem, olbrzymem albo i Pamelą Anderson... Wybieraj i daj mi spokój
A ciekawe gdzie ty wyczytałeś, że ZACHWYCAM się tym, że ona jest wśród krasnoludów?? Naprawdę wyczytałeś tam jakiś zachwyt? Nie no ekstra. W końcu w filmie była wśród krasnoludów, nie wśród małp. No ale po cholerę ja jeszcze tracę na ciebie czas?
absolutnie się zgadzam... siekała wszystko z taką gracją, że mam ochotę iść 2 raz zobaczyć ją na wielkim ekranie :))
ładna to fakt ale jak wstanei rano z łużka to na pewnio juz tak fajnei nie jest.. szkoda zę nei bierzecie pod uwagę tego że każda postać jest maxymalnie podkręcoan komputerowa każda neidoskonałość krzyw nos, odstające uszy mozna tak dopiescic w filmie ze kazdy ejst ładny... z każdego można zrobić bóstwo i tak tez sie robi dlatego duzo ludzi ma kompleksy bo śa pompowani okładkami gazet itp z pięknymi twarzami które tak naprawde są naturalne w 50% a reszta to kmorekta komputerowa. sam makijaz moze zdziałać cuda nei mówiąc juz o photoshopie
Moim zdaniem jej ostre rysy twarzy pasowały do roli, bo przecież grała elfkę leśną, a nie królewską :)
A mnie się właśnie nie podobała :/ nie to że jest brzydka , ale nawet nie umywa się do Liv Tyler! Ona to dopiero zachwycała na ekranie w roli Arweny! Kiedy dowiedziałam się , że Evangeline Lilly zagra elfkę w hobbicie liczyłam na lepszą charakteryzację. Oczywiście nie mówię tutaj o stroju , bo to raczej logiczne , że zwykła elfka leśna nie będzie paradowała dostojnie w powłóczystych kiecach , ale te marchwiowe włosy :/ W Lost np. moim zdaniem , ze swoimi brązowymi , kręconymi włosami wyglądała o niebo lepiej! No , ale tak jak już wcześniej napisałam , mój zawód w duże mierze wynika z porównania tej aktorki do przepięknej Liv Tyler. Chyba nie ma dla mnie nikogo piękniejszego ;)