Ewan zachwyca mnie w każdej roli, wstrząsnął mną w Trainspotting, zainteresował w "Gwiezdnych wojnach" (i nic nie poradzę na to, że wolę nowe, GW od trylogii). a poza tym, kto widział go sfotografowanego jako "zaglądacza" do domku dla lalek, ten wie, dlaczego go uwielbiam...