Dobrze że Garbourey jest taka gruba bo jest to naturalne. A pomyślcie gdyby wszyscy aktorze na śewiecie byli by piękni i młodzi to nie wyglądało by dobrze we filmach. Gdyby np
Johny Depp grał Alberta Einsteina? Albo Angelina Jolie Rasputie z "Norbit". Zastanówcie się! Co do filmu to Super 9/10!
Otyłość to choroba i niestety nie ma w tym nic naturalnego. Wszyscy rzucają się na modelki i propagowanie anoreksji, zapominając, że taka dieta szkodzi bardziej niż głodzenie się.
ważyć 150kg, nie jest naturalne... I nie popieram tutaj anorektyczek w rozmiarze 36 i mniejszym, ale czy zdrowa kobieta o rozmiarze 40-42 nie istnieje?
Pasowałaby idealnie do roli tej niani w nowej ekranizacji "Przeminęło z wiatrem". Tak mnie się kojarzy.