Garrett Hedlund

Garrett John Hedlund

7,4
8 585 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Garrett Hedlund
wiki11

a jak dla mnie lysy :D hehe, no super wygladal w 'Wyroku smierci'. Mega przystojnie :))

db2

jak ogladalem wyrok smierci to dopiero po 5 razie poznalem go

wiki11

Ja go wolę w wersji blond.

Metropholis

Mnie powala jego wersja Murtagha w Eragonie - sądzę że jako brunet ma bardziej uwydatnioną urodę..cudny jest :)

ew2341

Ha ha ha, no nieźle, bo jak ja go zobaczyłam pierwszy raz w "Eragonie" 3 lata temuto se tylko pomyślałam: Ale brzydal. Dopiero jakieś 3 tyg temu zobaczyłam jego zdj z "W drodze" i nie mogłam uwierzyć, że to ten sam facet. No a jak widziałam zwiastun Tronu półtora roku temu to też go nie rozpoznałam. No ale cóż, tak bywa:-)

Metropholis

W Tronie też go nie rozpoznałam. Co do filmu to całkiem miłe kino a co do Garretta to ogólnie sądzę że jest całkiem dobrym i przyjemnym dla oka aktorem. W wersji blond też jest śliczny ale wg mnie najlepiej wygląda jako brunet i to stanowczo bez zarostu. Szczerze powiedziawszy to zauroczył mnie niedawno kiedy po raz drugi obejrzałam sb Eragona, tym razem po przeczytaniu 2 tomu Dziedzcitwa, tak dla przypomnienia 1 części. Nie będę się tu rozwodzić o nieścisłościach filmu z książką, ale powiem że Hedlund spełnia moje wyobrażenie o Murtaghu (moja ulubiona postać) i dlatego ma u mnie 7/10 :)

ew2341

Heh, w sumie to teraz czytam "Eragona" tylko po to by wiedzieć co z Murtaghiem. On jest tym dobrym czy tym złym? Staram się mieć "zdrowe" podejście do przystojniaków, czyli wolę ich oceniać po grze aktorskiej niż po wygladzie, wiec podchodzę sceptycznie do Garretta ale widzę, że się stara, Tyle że na razie muszę więcej filmów z nim obejrzeć. W "Tronie" głównie musiał się popisać sprawnością fizyczną - mniej grą, choć z tym też sobie poradził - ale jeśli poradził sobie z rolą Deana Moriarty'ego w "W drodze" to dam mu 8/10. Ale to dopiero gdy obejrzę ten film.

A tak na marginesie to dobrze mu z oczu patrzy :-)

Metropholis

W ,,Eragonie" Murtagh był przez cały czas tym dobrym, z tym że kiedy porwali go bliźniacy i zaprowadzili do Galbatorix'a to sytuacja się zmieniła nie z jego winy. Wykluł się dla niego czerwony smok, stając się dla niego jedną z najważniejszych osób w jego życiu. Zły król to wykorzystał i torturując Ciernia zmusił Murtagha do złożenia przysięgi wierności w pradawnej mowie. W ten sposób chcąc nie chcąc musiał mu służyć. Wszystko masz wytłumaczone w ostatnim tomie. Do przystojnych aktorów mam podobne podejście do Cb. Nie dałabym Garrettowi, James'owi Franco,Ian'owi Somerhalderowi czy Channing'owi Tatum wysokiej oceny tylko dla tego że są przystojni. Zawsze oceniam aktora po takich umiejętnościach, jak np. doprowadzeniu mnie do płaczu czy napadu śmiechu. Hedlund ma u mnie 7/10 bo się stara i całkiem nieźle mu idzie, a przy tym gra wg mnie swobodnie i naturalnie. Zgadzam się z tobą, że wydaje się przyjazną i (jak na ten moment) niezepsutą gwiazdą filmową. Nie widzę u niego parcia na szkło, a skromność i przyjemny sposób bycia..nie ma co zauroczył mnie na maksa i chciałabym choć przez 5 minut z nim porozmawiać :)

ew2341

Tak, już kończę "Eragona" i rozumiem Murtagha. Zastanawiałam się czy to co mówił Eragonowi po schwytaniu przez Vardenów było prawdą. Wychodzi na to że tak. Szkoda, że film jest tak skrócony (usunęli tyle wątków i postaci, że to się w głowie nie mieści) i zrobiony pod młodszą publiczność.
Druga rzecz to tylko raz postąpiłam w ten sposób, że pozwoliłam sobie na zauroczenie gwiazdorem i postawienie mu wysokiej noty. Był to Jared Leto. Owszem, jest muzykiem i jego rola w "Requiem dla snu" też była niezła i dałam mu wysoką ocenę, ale to było dawno i już nawet nie pamiętam ile mu dałam, ale teraz wiem, że to był bląd. Chodzi o to że robi dużo szumu wokół siebie i jakos przetsałam go tak lubić. I więcej sobie na coś takiego nie pozwolę.
Taaak, słabo znam Hedlunda w ogóle jako postać publiczną ale lubię go. Zaliczam go do tych aktorów, których bez problemu darzę sympatią. I fakt, nie ma parcia na szkło. A z tych wymienionych przez Ciebie panów to akurat Jamesa Franco i Somerhaldera uważam za zdolnych aktorów. Bogu dzięki nie ma drewna. A Tatum... No cóż, może i się miło na niego patrzy i lubię go ale musi trochę popracować nad wyrazem twarzy. Bo wciąż gra poniekąd jedną miną. :-)

wiki11

Moim skromnym zdaniem zdecydowanie korzystniej wygląda w blondzie :)

wiki11

zdecydowanie lysy xD w "wyroku smierci" mega przystojniacha :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones