powrót do forum osoby George A. Romero 
I zrobić film na podstawie kultowej już gry,to by mogło być dobre...Tylko musiał by się przyłożyć i
nie robić tego na odpie..l jak ostatnie swoje producje.
W Left 4 Dead mieliśmy biegające zombie. Z tego co można zaobserwować, Romero nie pochwala tego trendu :-/.
To niech spada ;) i tak pewnie by to spieprzył...
po chwili namysłu sądze,że za left4dead powinien zabrać sie ktoś kto ma pojęcie o tej grze,a nie dziadek Romero,który założe się ,że w swoim życiu nigdy nawet nie dzierżył padziny ;)
Może Uwe Boll? Tak, tak, nie rozgrzewajcie klawiszy, to był żart :-]. Poważnie rzecz biorąc to pewnie byłoby coś pokroju remake'u Dawn of the Dead, Zack'a Snyder'a. Kiedyś nawet przeczytałem plotkę, że miał się znowu wziąć za zombie movies. Może on? Już widzę jak Ving Rhames gra Coucha :-). Solidna jatka by była. Na przesłanie bym nie liczył (ale komu ono byłoby potrzebne w takim filmie?).
Odwracając kota ogonem, choć Romero zawiódł mnie parokrotnie, nawet jeśli zabrał by się za L4D, pewnie i tak czekał bym na ten film. Ten człowiek ma pojęcie o zombie i to trzeba mu przyznać.
Romero zna się dobrze na trupkach,bo w końcu jest ojcem chrzestnym gatunku,ale raczej nie ma pojęcia o L4D...Może zamiast niego czy Bolla(żart),lepszy okazał by się Boyle,który doświadczenie z biegającymi trupkami posiada i nie wypuszcza tandety.Ważne też żeby prawidłowo został zaadaptowany scenariusz i odpowiednio dobrana obsada.Rhames jako Couch,-popieram,nadał by się.A Milla Jovovich jako Zoey ;) Kto by nie kręcił tego filmu,też czekałbym na niego z niecierpliwością,bo grę uwielbiam!
Dajmy jeszcze Bradleya Coopera jako Nicka oraz Liama Neesona jako Billa (jakoś przypasili mi w Drużynie A, Neesona znowu się przefarbuje). No i oczywiście możemy zaczynać ;-). Jakieś pomysły na fabułę?
Jeżeli chodzi o fabułe to prosta sprawa,główne zadanie- uśmiercić wszystkich uśmierconych zanim uśmiercą nas....w grze nie ma wytycznych pod tytułem skąd wirus itd.. i tego bym sie trzymał,bo rozwiązanie zagadki zabija klimat,dlatego lepsza jest niewiadoma...po prostu survival i jatka w stylu gore,mniejsza z przesłaniem...Pytanie kto by zagrał Tanka I Jockeya?
Na Tanka by mi pasował Rudi Schubert, albo Wojciech Mann ;-D. A Jockey? Może jakaś pseudo gwiazdka z Bravo albo Disney Channel (niektórzy by podnieśli oglądalność).
No i te gwiazdeczki też tak naskakują na głowy producentów, byle być na topie. Widzę idealną alegorię...
Coś jest w tym naskakiwaniu,chociaż częściej to producenci w 100 procentach kierują tymi smarkami...ja mimo wszystko w roli Jockeya widział bym Paris Hilton,a tą ciotke Justina Biebera jako witch ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
