Przyznam, że i mnie jego gra w tym filmie przypadła do gustu, choć bardzie podobała mi się gra Malkovitza, ale to iine postaci i ten drugi musiał być bardziej ekspresyjny. Niemniej, jeśli przypomnę sobie Clooney'a z Ostrego dyzuru" i porównam w kreacjami kinowymi jak na przykład w "Tajne przez poufne", to widać, że rzeczywiście "coś potrafi".
Wszyscy w TPF byli świetni. Ale Clooney był genialny. [SPOILER] Szczególnie jak znalazł Pitta w szafie, albo jak samochodem staranował tego gościa, co go żona przysłała :P