Zresztą mainstreamowa też nie najgorsza. Jednak jej zawód ją pogrążył i nie miała szansy się wybić. Do przemysłu porno
wniosła więcej aktorstwa niż sam Ron Jeremy. Po prostu bezkonkurencyjna. Brzydka, a zdolna i za to chociaż należy jej
się pomnik, ale jak wiemy branża XXX dzisiaj leci wyłącznie na produkty, nie na ich jakość.