Nawet bardzo niezły...W "300" po prostu wymiata!Ale kurcze, w każdym filmie wygląda inaczej.Porównajcie sobie na przykład "Dracule", "300" i "Attyle".Zainteresowałem sie aktorem dopiero po "300" i dowiedziałem sie że grał Attyle dopiero jak sprawdziłem obsadę tego filmu.
mam już ściągnięte,więc jak tylko będę miał czas to obejrzę.Zastanawia mnie jeszcze czemu jest tak mało znany i nie był angażowany do większych produkcji...
Wydaje mi się, że wcale nie jest znowu tak mało znany. W sieci funkcjonuje forum tego aktora (od kilku lat), na którym jest ponad 11000 użytkowników, i od kilku lat od kiedy tam zaglądam dzień w dzień przesiadują na nim tłumy, a że to w większości kobiety.... ;-)
A w angażach do duzych produkcji w USA przeszkadzał mu przez długi czas przede wszystkim akcent wynikający ze szkockiego pochodzenia, nawet teraz niektórzy czepiają się, że sepleni, choć moim zdaniem niesłusznie, ja przynajmniej w ostatnich filmach już tego nie słyszę.
po pierwsze: to, jak już napisała Anna, wcale nie tak mało znany. bo 'kto zna ten wie' ;)
po drugie: obejrzyj, obejrzyj koniecznie, bo to (nawet abstrahując od Gerry'ego) dobre filmy.
po trzecie: to ci czepialscy seplenią! ot co! ;)
No ja go wcześniej nie znałem...Po raz pierwszy usłyszałem o nim od mojej dziewczyny,której oglądając Gerarda w "Draculi" robiło się..."miękko". Pomyślałem, że to jakiś amant-goguś. Potem widziałem go w "Attyli", ale nawet nie wiedziałem,że to on. A teraz po obejrzeniu "300" chyba jestem jedynym fanem-facetem Gerarda Butlera :DDD
Ja też odkryłam go w "Draculi", chociaż tamta jego rola nie była najwyższych lotów. Na szczęście później było już tylko lepiej:) Lubię go oglądać, całkiem dobry z niego aktor, a to, że facet jest w moim typie nie ma tu znaczenia. Pozdrawiam wszystkich!:)
jak na moje ucho to Connery bardziej SZepleni niż SSSepleni. ale to SZeplenienie jest takie... szekszowne:)
odkryłam go zupełnie niedawno, ale jak dla mnie boski absolutnie, może sobie seplenić ile wlezie, zdania nie zmienię:)
Abi dzieki za spowodowanie u mnie szerokiego usmiechu na twarzy :)
Ja w ogóle nie wiem o co im z tym seplenieniem chodzi, na pewno nie ma go w 300, ucho mam dość czułe, wyczulone złaszcza na głos Gerrego (muzyka dla moich uszu), i nic nie słysze, nie wiem, może Gerry'mania, i na uszy już mi padła? ;) sepleni i sepleni szama zaczne niedlugo pszesz to szeplenić :).
"muzyka dla moich uszu" = ... music of the night
'you alone, can make my song take flight
It's over now, the MUSIC OF THE NIGHT!!!' //abi_się_popłakała
On zagrał dobrze w 300? ;] Niejeden żulek u mnie na osiedlu darł by lepiej ryja i co-nadawałby sie do tej roli? Nie rozśmieszajcie mnie.
Co do innych filmów-Dracula to był również słabiutki film, Tomb Raider to było również przeciętne badziewie. Nie mam poprostu jak cenić tego aktora;] Jakąś ambitną role gdyby dostał to może może...