sliczna jest :)
jestem świerzo po obejrzeniu "Glin" - Grace Yip grała tam agentkę o ksywie Y2K... i rzeczywiście byłaby gwiazdą tego filmu, gdyby nie Jaymee Ong - normalnie nie wierze, że takie kobiety się rodzą!
Szkoda, ze nie ma nagich fot;/