Absolutnie genialny. Gruber w Allo Allo to moja ulubiona postać w tym serialu. Jego mimika wyrażająca perfekcyjne jego myśli. Zawsze czekałam na sceny z jego udziałem. Taki gej do schrupania. :)

Tak dokładnie!!!!
Jeszcze ten angielski glina wymiatał:)

Rene: To jeden z nich!
Gruber: Proszę tego nie mówić tak głośno.

padłem:D

genialny :) jego zaloty do Rene

I ta jego niewinna minka :P

tak, słodka minka i zaloty do Rene... wymiata haha :D :D kochany porucznik Gruber :)

Najlepsza była jego reakcja jak Rene mu powiedział że podczas ślubu to Rene będzie panem mlodym. Mina Grubera bezcenna :D

Dokładnie. jedna z moich najbardziej ulubionych scen w serialu.

Gruber jest słodki i chyba jako jedyny z postaci, które zalecały się do Rene, kochał go miłością bezgraniczną i bezwarunkową. :D Każdy zawsze coś chciał od Rene, on jako jedyny nic nie chciał, nawet odwzajemnienia uczuć(było to mile widziane, ale wiedział, że nic z tego nie będzie).
Uroczy jest też mały czołg porucznika, Hubert. :D Zawsze, gdy ktoś go niszczył to był taki zrozpaczony i wściekły zarazem. Świetna gra Guy'a Sinera, jego mimika była genialna. ^^
Gruber to najlepsze postać, koniec kropka! :D

Dokładnie. Moja ukochana postać w "Allo Allo" :D

Jedna z najlepszych postaci w serialu, chociaż dla mnie wszyscy byli świetni :p
A jego mimika wyraża więcej niż tysiąc słów :D

Te jego słodkie minki i to jak wdzięczył się do rene mówią same za siebie :D

I jeszcze coś, o czym pewnie nikt nie pomyślał. Zwróćcie uwagę na nazwisko aktora grającego Grubera. Siner to po angielsku grzesznik - właściwe nazwisko dla właściwego bohatera który miał często "kosmate myśli"

Niby pedałek a na końcu serialu okazuje się że ma zonę

I to nie byle jaką :) Helga jako żona Grubera - kto by pomyślał :D

I mieli, jeżeli dobrze pamiętam, szóstke dzieci.

Ale tą żonę miał juz po wojnie a w czasie gdy trwała był wolny

Bo na wschodnim froncie czuł się bardzo samotny i tak to się zaczęło :)