śmiem twierdzić, że jako dzieciak grał lepiej. to jak odtworzył głowne role w "szóstym zmyśle", "podaj dalej", "bożych skrawkach" i "sztucznej inteligencji" to było mistrzostwo! teraz gra trochę mniej, odrobinę(?) gorzej i o wiele... "ciszej"!
mam nadzieję, że jeszcze narobi w okół siebie dużo szkumu jakąś świetną rolą. choć możliwe jest, że w filmach powyżej wymienionych najbardziej grał swoim dziecięcym urokiem, którego już raczej nie odzyska... mam jednak nadzieję, że to nie prawda i że już niedługo zobaczę go w głównej roli jakiegoś prawdziwego hitu!