Ktoś może mi zdradzić sekret dlaczego ludzie którzy sami przyznają się, że nie znają tego reżysera ani nie widzieli w życiu żadnego jego filmu
a) odmawiają mu prawa do bycia wysoko ocenianym
b) porównują go do innych reżyserów
To, że kogoś się nie zna nie świadczy o jego talencie, tylko raczej o ignorancji niektórych użytkowników filmwebu. Ja tam fanem mangi nie jestem, tym bardziej, cytuję "zawyżającym średnią szesnastolatkiem", ale filmy tego faceta naprawdę SĄ wybitne.
A czego oczekujesz od idioty, który na konkretny i nieobraźliwy komentarz nie potrafi sklecić przynajmniej porównywalnej wypowiedzi?