...trzech ziomków tej samej nacji, z czego dwóch babra się w tym samym anime. Ja jeszcze Kurosawę rozumiem. Ale tych dwóch. A czwarty Bagiński, autor filmików od Witcher'a i jednej "Katedry", który zajmuję wyższe miejsce niż Spielberg, Bergman, Kubrick.... Okay, ja rozumiem, to nie jest moje "Top Ludzi" tylko "Top Ludzi" ludzi. Ale ostro mi tu trąci fanami gier komputerowych i anime puszczanych na Hyper.
A jak myślisz, co bardziej kojarzy się z grami komputerowymi? Te całe "twórcze" anime czy filmy do gry "Wiedźmin" Bagińskiego?
A na Hyper ponoć puszczają anime. Tak słyszałem od kumpli, którzy interesują się mangą i anime. Ponoć takie raczej mniej znane, ale przynajmniej nie tak groteskowe i schematyczne jak te całe "Naruto", "Pokemon" i tych tam innych. Szczerze powiedziawszy to ja już się w tych wszystkich anime nie orientuję. Kiedyś to oglądało się "Ghost in the Schell" czy tam chyba trochę "Evangelionów"(które i tak były najciekawsze, mimo, że najbardziej powalone, taka ironia :D ). Wtedy oglądałem je, żeby zabić czas, teraz...gdzie tam. Co nie znaczy, że nie pamiętam, że na Hyper leciały anime.