Oglądając z nim filmy odczuwam pewne zadowolenie, które spowodowane jest tym, iż widzę młodego człowieka o ładnej prezencji i dużym potencjale aktorskim. Niestety, to zadowolenie ustępuje miejsca smutkowi. Jest to moment, w którym dociera do mnie, że ten młody człowiek już nie żyje. 28 lat, cóż to za wiek, na pewno nie jest odpowiedni na umieranie, chociaż chyba żaden nie jest.