bo współcześni Polacy uważają że Ian Somerhalder czy Ed Westwick są znakomitymi aktorami.
zaśmiałabym się, ale... tu nie ma z czego się śmiać.

To nie tyle aktorzy, co idole nastolatek (kow).

Bogart to legenda ze względu na kultowe postacie ,które przeszły do historii kina ale był jedynie poprawnym wykonawcą jak dla mnie . W każdym filmie grał tak samo i właśnie tego od niego oczekiwano .Powiew świeżości do aktorstwa amerykańskiego wprowadził dopiero Marlon Brando

Chyba przesadzasz, mial roznorodne role, nie tylko detektywow i gangsterow, choc z nich najbardziej kojarzy sie Bogiego. To nie aktor "jednej miny":D

może nie jednej miny ale nie był szczególnie bogaty warsztatowo .Bogart w każdym filmie był Bogartem .