:O ??? a epizod IV ? A w epizodzie V tylko na przekazie koło pola asteroid... jak ty oglądałeś STAR WARS , żeś go tam dojrzał ???

A jedynymi aktorami , którzy zagrali w calej sadze są Kenny Baker(R2-D2) i Anthony Daniels(C-3PO)..

oj nieprawda. W Nowej Nadziei go brakuje. Pozdrawiam.

w Ep V pojawił się na chwile jako hologram (ale równie dobrze mógł to być całkiem ktos inny) ale na pewno nie było go w IV (Nowa Nadzieja). Z cala pewnoscia byl juz w Ep VI oraz I, II, III, :)

W poprawionej edycji w E5 to jego hologram. W starej edycji z 1980 hologram gra zdaje się nawet jakaś kobieta.

Dokładnie tak.

dokładnie, jak ty oglądałeś star warsy? jako fan czuję się urażony taką pomyłką. i jak powiedział Anduril_5 "A jedynymi aktorami , którzy zagrali w calej sadze są Kenny Baker(R2-D2) i Anthony Daniels(C-3PO).."

Już sie tak nie czepiajmy, to że był w obu trylogiach to jego pewien sukces czy jak to kto chce nazwać.

w Epizodzie I Anthony Daniels(C-3PO) nie zagrał. Dał tylko głos pod niego.

A Anthony Daniels grający C-3PO? On w każdym w filmie zagrał tego droid i podłożył mu głosu. Pan Ian zaś nie podłożył już głosu imperatorowi w Wojnach Klonów.

nie było go w Epizodzie IV i Epizodzie VII i już raczej nie będzie

A kto wie? ;)

dlatego napisałem 'raczej', chociaż nie wydaje mi się by przeżył taki wybuch zrzucony w jakiś tunel w samo epicentrum
za wszystkim i tak stoi Darth Binks :D

A jednak powraca w epizodzie IX. Osobiście nie jestem z tego faktu zadowolony ale zobaczymy.

Czemu? Ja się tym jar jar jaram!

Bo to strasznie naciagane? Brak im pomyslu na oryginalny scenariusz wiec Disney z Jar Jar Abramsem kopiuja znane patenty. Szkoda, pozostaje jedynie miec nadzieje ze w miare sensownie wytlumacza jego powrot..

Jedyny, który brał udział we wszystkich częściach to tylko Anthony Daniels/C3-PO