Popieram w 100 % :)

tym* poprawka

Chyba nie jest żydem. :)

Bo dbają o poprawność polityczną... I homoseksualiście nie dadzą. I taka prawda, że ta komisja to jakaś parodia. W końcu jest amerykańska...

Z resztą DiCaprio też nie dali, a odwala równie dobrą robotę.

Hmmm, moi zdaniem Oskar dla geja to komunikat w stylu ''patrzcie, jesteśmy tacy nowocześni i tolerancyjni''. Penn dostał nagrodę za rolę aktywisty na rzecz równego traktowania, może wyczerpała się im pula na walkę z uprzedzeniami ;)

heh dokładnie, z roku na rok coraz mniej szanuje gale oscarów. Pan McKallen zasługuje na oscara którego pewnie nie dostanie.
Na temat DiCaprio nie chce się wypowiadać. Genialny aktor a ma dopiero niespełna 40 lat.

eee, a Tom Hanks za rolę geja w "Filadelfii"? no i Sean Penn za "Obywatela Milka"?

Grać geja jest na top'ie w filmografii, ale być naprawdę to co innego.

Ja już dawno przestałam wierzyć, że Oscary są wiarygodnym wyznacznikiem. Dostaje masę panów, którzy smędzą (komedie dostają najczęściej Maliny), a faceci z iskrą bożą mogą czekać latami...