Na pewno Jej. Co chcesz, kobitka ma już prawie siedemdziesiąt lat. Zresztą nikt nigdy o niej nie mówił, że jest jest jakąś porażającą superpięknością. Chociaż według mnie była całkiem niebrzydka. A aktorką jest świetną i to się chyba tu ocenia.

Zgadzam się w 100 %.

Też się zgadzam. Rozpoznaję Ją bez problemu na tym zdjęciu, może ślicznotką nie wiedzieć jaką nie była. Moim zdaniem jednak była niebrzydka, a można nawet powiedzieć, że była nawet ładna.

Uroda jest pojęciem względnym,jak mawiali Rzymianie; o gustach się nie dyskutuje. Mam może słabość do wszystkiego co czeskie bo 4 lata tam mieszkałem (pod Pragą) ale już wcześniej zainteresował mnie film i czeska kultura w tym niezapomniany praski kabaret a właściwie teatrzyk; Semafor