Jack DavenportI

7,6
8 083 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jack Davenport

Jako Norrington - wspaniały, no i przystojny! Szkoda, że nie gra znaczących ról w żadnych innych filmach, moim zdaniem miałby duże szanse na przebicie się ze swoim talentem.

Alzirr

Polecam serial "Każdy z każdym", jeśli go nie widziałaś. Davenport jest w tym świetny, sam serial zresztą też super, można się nieźle pośmiać. No i "Mary Bryant" też w porządku filmik. A tak w ogóle to rzeczywiście Davenport grywa małe role(jak np. w filmach "Utalentowany pan Ripley" czy "Rozpustnik"). Ale za to gra świetnie.
Mam nadzieję, że facet jeszcze zrobi karierę(z takim głosem to nie powinno być trudne:-).

Alzirr

masz racje. faktycznie dostaje niewielkie role, ale gra perfekcyjnie.

tusiula

Poprawka: perełka piratów jest Johnny Depp, ale on też był niezły:PP

domarka

Ach, dziękuję też i ja za podanie polecanych tytułów... ujął mnie po prostu, a rola w ''Piratach...'' to mistrzostwo.

captain_cassidy1912

Zgadzam się, w POTC jest świetny :-) A w serialu, o którym pisałam, jest naprawdę zabawny :-)

Arwena_2

Tam u góry to ja, tylko z konta siostry ;-)

użytkownik usunięty
Veda12

ktos u góry napisał, że to Johnny Depp jest perełką i z tym się zgadzam (nie ma wątpliliwości, najlepiej zgrana rola wszech czasów :D). ale faktem jest też że Norrington był świetny, jednak najbardziej mi się podobał w drugiej części. W tym filmie mają tendencję do tego, że nie wykorzystują tego co zaczeli (Tia Dalma jest najlepszym przykładem), bo w trójce zrobił się trochę... nudnawy... Jako rola oczywiście bo gra nadal była świetna. Wtedy tym bardziej, że przyćmił go Lord Cutler Beckett (ten zimny głos, ta gra! cudo!). Ale jakby nie było uważam że w piratach był świetny

Mam nadzieję że można było się połapać w moim komentarzu

użytkownik usunięty
Veda12

ktos u góry napisał, że to Johnny Depp jest perełką i z tym się zgadzam (nie ma wątpliliwości, najlepiej zgrana rola wszech czasów :D). ale faktem jest też że Norrington był świetny, jednak najbardziej mi się podobał w drugiej części. W tym filmie mają tendencję do tego, że nie wykorzystują tego co zaczeli (Tia Dalma jest najlepszym przykładem), bo w trójce zrobił się trochę... nudnawy... Jako rola oczywiście bo gra nadal była świetna. Wtedy tym bardziej, że przyćmił go Lord Cutler Beckett (ten zimny głos, ta gra! cudo!). Ale jakby nie było uważam że w piratach był świetny

Mam nadzieję że można było się połapać w tym tekście

Da się połapać :-)
Norrington to w trzeciej części POTC zmarnowany potencjał. Ta postać stała się naprawdę ciekawa w DMC i szkoda, że twórcy nie uznali, iż warto by poświęcić jej więcej czasu w AWE. Przez to Jamesa prawie w ogóle nie ma w trójce, no i bardzo szybko ginie. Ani jednej konkretmej walki, zero cynizmu z wcześniejszych części, nic. Wielka szkoda.
A Becketta uwielbiam, głównie za głos i akcent, ale też za to, że jest taki pewny siebie i opanowany. Poza tym podobają mi się jego maniery, nawet największego wroga poczęstuje herbatką lub czymś mocniejszym ;-)

użytkownik usunięty
Veda12

Prawdę mówiąc doceniłam Mr Davenporta dopiero obejrzawszy parę odcinków This Life - wszystkim jego fanom polecam ten serial, jako Miles Jack jest rewelacyjny. I też przyznam że mam wyjątkową słabość do głębokich męskich głosów więc jego głos mi bardzo pasuje ;) Jeśli chodzi o POTC to jakoś nie zachwyciła mnie ta rola, może i gra nieźle ale sama w sobie postać jest dość nudna, Davenport jest jakiś taki różowy i nędznie wygląda (może to kontrast z tą peruką :P) ale i tak na miejscu Elizabeth wolałabym go sto razy od tego pustego Willa. Serial Coupling też sprawdzę przy najbliższej okazji ;)

to jest główne pytanie do scenarzystów - dlaczego Elizabeth wolała Willa? XD


aaako

Prawdziwą perlą była muzyka Zimmera ^^.

aaako

ja bym wolała norringtona :P will może mu wiązać buty :P

aaako

Chociażby dlatego, że Will był w jej wieku, zaś Norrington dużo starszy (patrz pierwsza scena pierwszej części)

webtom90

Ale Norrington to prawdziwy facet a Will to taki romemłany laluś.Nawet nieobyty i lekko chamowaty Sparrow jest od niego lepszy.

wojciechcejrowski02

Zgadzam się. Will (czyli Orlando) fakt faktem jest przytstojny, ale jednak zbyt przesłodzony. Też wybrałabym Norringtona. Jest, jak dla mnie, przystojny, bardziej stateczny i opanowany (pewnie z racji tego, ze jest starszy ale to tylko na jego plus działa), no i ten jego głos... :)

Alzirr

Kur*e a ja nie widziałam jeszcze "Piratów..."! :,( więcpraktycznie nie mogę się wypowiedzieć kto tam był najprzystojniejszy bo to można tylko stwierdzić na 100% podczas akcji a nie z fotek: ruchy, mimika wszystko się liczy! No ale mogę powiedzieć że Davenport jest całkiem niezły, choć w grafice google wyglada nie najlepiej ale jestem po "Utalentowanym panu Triplebaru" i tutaj Davenport zwrócił moją uwagę, nie żebym szalała na jego punkcie ale coś w sobie miał w tym filmie. A jako Norrington to po foto http://image.guardian.co.uk/sys-images/Film/Pix/gallery/2006/06/20/norrington3.j pg mogę poprzeć zdanie Alzirr- tu wygląda najlepiej! No cóż dłuższe włosy i zarost z każdego faceta zrobi ciacho. No nie? :D Jeszcze się nie spotkałam by któremu było z tym gorzej. Jest taki młody aktor który totalnie źle wygląda bez zarostu i dł. włosów jak sobie przypomnę nazwisko to dam wam znać...

777temida

uważam, że zagrał rewelacyjnie rolę Norringtona. niestety w POTC3 nie wykorzystali jego potencjału. śmierć jego postaci to jeden z minusów filmu (zresztą POTC3 to najgorsza, moim zdaniem niedopracowana część) . szkoda, że tak zakończyli jego wątek, bo chętnie zobaczyłabym go w POTC4 ;)
poza tym pasował do Elizabeth o wiele lepiej niż Will ;P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones