Ciekawa jestem jakie to filmy widziałes z tym "mało elastycznym aktorem" (który notabene zagrał już w prawie wszystkich gatunkach a nie ma jeszcze 30 lat,śmieszne .)
Odezwała się zakochana nastolatka w obronie swojego idolka. Widziałem wystarczająco aby wyrobić sobie zdanie.
Po pierwsze- skąd pomysł że jestem nastolatką? Po drugie skąd wnioskujesz że kocham go i jest on moim idolem?
Poprostu grzecznie zapytałam o filmy które widziałeś z nim. Widocznie przeceniłam twoje możliwości intelektualne i zapewne po obejrzeniu 1-2 filmów wyrobiłes już sobie zdanie (inaczej, gdybyś miał chociaż grosz kultury i umiejętności dyskutowania podałbyś tytuły).
Ja oczywiście nie zgadzam się z tym co napisałes powyżej. Facet ma 29 lat a zagrał już w dramacie (Brokbeack mountain), w filmie psycholofivznym(donnie Darko), wojennym(jarehead), w komedii(Balonowy chłopak), sci-fi(donnie darko, mila księzycowego światla itd.),katastroficznym (Pojutrze), w komedii romantycznej (The good girl), w przygodowym/akcji (Prince of Persja), thillerze (zodiac) i politycznym (transfer).
TO chyba dostateczny ARGUMENT by pokazać że to co napisałeś powyżej jest zupełną nieprawdą.
Widziałam je (plus Autostrada, Brothers) wszytkie więc śmiem twierdzić że wiem co mówie.
Widziałem: Dowód, Pojutrze i Donnie Darko - wszędzie grał tak samo z tą swoją wiecznie zdziwioną i zakłopotaną mordą.
I co? Taki wielki problem to był żeby napisać te tytuły? Niewydaje mi się.
Cóż, ciężko żeby facet w każdym filmie miał inną twarz, inny wtraz twarzy itd. No, chyba że zrobi sobie jakąś operacje plastyczną.
Oczywiście widziałam te 3 ( i nie tylko) filmy i stanowczo nie zgadzam się by Jake w takim filmie jak Donnie Darko gdzie grał zakłpotanego, chorego nastolatka był identyczny jak w Dowodzie gdzie grał matematyka albo w Jarehad gdzie grał żołnierza.
Troche to śmieszne co piszesz.
Pseudoautochtonie, czy wg Ciebie On ma sobie robić operacje plastyczne twarzy do każdego filmu, żeby lepiej wyrażać emocje? Ma właśnie taką urodę i właśnie taka mimikę, gra się nie tylko twarzą. Al Pacino też ma dość charakterystyczny wyraz twarzy i to jego filmy są raczej monotematyczne, a Jake gra w różnych gatunkach.
No cóż, kazdy ma swoje zdanie. pozdrawiam;)
Tak po prostu wygląda, co poradzę na to, że jego twarz i mimika nie przypadły ci do gustu. Ale wnioskować na tej podstawie, że jest mało elastycznym aktorem, to już śmiech na sali. Każdy aktor ma jedno ograniczenie - własną fizyczność. Tego się nie przeskoczy. Co to ma jednak wspólnego z poziomem umiejętności? Nie chwytam twojego toku rozumowania.
@dziabonczek: Widziałam prawie każdy film, który wymieniłaś, a i tak jestem zaskoczona rozmaitością gatunków. Dopiero jak się je zgromadzi w jednym miejscu, to widać, jak różnorodne role grywa Gyllenhaal. Robi wrażenie..
shizonek, a nalezy pamiętać że on jest bardzo młody i wiele przed nim. Ma 29 lat a już liznął praktycznie każdego gatunku (może nie erotyki i horroru).
Mnie podobał się chyba tylko w "Balonowym chłopaku". Jakoś za nim nie przepadam..Ale to dobry aktor. taka jest prawda..co do tych jego min..to nie zgodzę się z tym, że w każdym filmie ma taką samą..bez przesady..; /
Oceniać zdolnego i docenianego na całym świecie aktora na 1 to trochę nieprzemyślane zachowanie. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że dziwne. Możesz go nie lubić, ale grę aktorską bez problemu ocenia się obiektywnie. To nie jest sprawa gustu.
wg. mojej klasyfikacji zasługuje na 3, ale jedynkę pozostawię aby zaniżyć ocenę, wszak średnia 8,6 to stanowczo za dużo
a ja postawie 10, mimo, że na to nie zasługuje, ale jak czytam to to aż mi się niedobrze robi.
skoro tak Ci t przeszkadza, dlaczego oglądasz z nim filmy?
Ja go całkiem lubię, moim zdaniem jest bardzo pozytywnym aktorem.
a skad wiesz, ze ja ogladam filmy pod aktorów?
btw skoro ogladasz filmy dla "opowiedzianej historii, klimatu. zdjec, muzyki itp" to po co założyłeś ten temat?
"Widziałem: Dowód, Pojutrze i Donnie Darko - wszędzie grał tak samo z tą swoją wiecznie zdziwioną i zakłopotaną mordą. " Zdziwioną? Nigdy bym tak nie pomyślała, aktor świetny, widziałam go w wielu filmach. A, że za dowód dajesz Pojutrze i Donnie Darko to sądze,że tylko to oglądałeś. Ja tam w jego oczach zdziwienia za grosz nie widzę. Nie elastyczny? To proszę zagraj w tych wszystkich filmach...
gezzz czy wy zawsze musicie atakowac kogos kto ma odmiernne zdanie niz WY? drodzy forumowicze? jakze oswieceni,,,,,pewni swoich racji...nieomylni???
z jednej strony zarzucacie komus brak tolerancji....a sami nie akceptujecie czyichs pogladow?
brakuje wam inteligetnych argumentow wiec obrazacie innych "sam zagraj w tym filmie" lub "zazdroscisz" ...."jests chamem" ..."kup slownik ortograficzny"..co to za dyskusja?
.tacy ludzie powinni szybko wykaswoac stad swoje konta...bo tocza piane nie na temat!
a co do podmiotu to mam takie samo zdanie....bylam na Pojutrze w kinie....on tam gra? Boze tak "zajebiscie" gral ze nawet nie zwrocilam uwagi na niego....
no i wiadome ten tepawy wyraz twarzy....niczym pacjent z lotu nad kukulczym gniazdem
Pozwolę sobie odpisać - sprawa w tej kwestii jest bardzo prosta.
Jest różnica pomiędzy krytyką z odpowiednią argumentacją a krytyką na zasadzie "jest brzydki, ma jedna twarz". Trudno traktować takie wypowiedzi chociaż trochę poważnie. Po za tym odrazu naskakiwanie na kogoś na zasadzie "odezwała sie małolata, super-fanka" powoduje że rodzi się napięcie, dystans i brak szacunku, to chyba normalne.
Ty oczywiście nie toczysz piany na forach chociażby Jake'a, prawda ? Przejrzyj swoje posty i przestań być HIPOKRYTKĄ.
Tak , Jake gra w Pojutrze, jeśli go nie zauważyłaś to albo masz problemy ze wzrokiem albo oglądałaś wyrywkami (Jake gra tam jedną z czołowych ról), wybierz sobie którą opcję wolisz.
Powtarzam jeszcze raz - ocena gry aktorskiej nie jest sprawą gustu! Tą, z braku lepszego słowa, rzecz powinno oceniać się obiektywnie. Wygląd, ton głosu, styl, sposób ubierania się - to czynniki, na których odbiór wpływa subiektywizm. Ale nie gra aktorska! Są z góry ustalone czynniki, z których najważniejsze jest realistyczne odegranie roli.
Oglądałem go ostatnio w "Książę Persji" i muszę przyznać że podołał roli choć ta jego gęba z na początku mocno mnie irytowała.
Oj, przestalibyście już ludzie z tymi "gębami", "mordami", "pyskami".Aktorzy to też ludzie, okażcie szacunek, proszę...
Wiesz co nie wiem czy robi mu się przykro, ale wyobraż sobie, że mógłbyś wykazać trochę kultury, bo jak widzę, brakuje ci jej.
Do Persefony87: Mówisz o tolerancji, wykazaniu zrozumienia, o nieobrażaniu innych, ale nie widzisz, że np osoba, która ma takie same zdanie jak ty i wstawia ocene 1/10 tylko dlatego, że ktoś ma taką a nie inna mimike twarzy obraża aktora mówiąc "gęba", "morda" i "pysk". Oczywiście że tego nie widzisz, bo mogłabyś sama to napisać, i widzę że pisałaś w innych postach, sama atakując aktora, bo ma brzydkie usta, oczy, rzeczywiście masz wspaniałe argumenty żeby wstawiać mu 1/10.
ci 'za' aktorem mają lepszą argumentację muszę przyznać ;]
osobiście uważam, że to trochę dziecinne pisać o wyglądzie bo on się kompletnie nie liczy ( przynajmniej dla mnie ) heh a co do "Donnie'go Darko" i "Pojutrze" nie dziw się że ma zdziwioną miną czy jakąś bo gra takie role : w donnie'm jest rąbnięty i chodzi do psychologa, a w pojutrze jest niby koniec świata. Chciałabym zobaczyć Twoją minę Pseudoauto gdybyś miał przetrwać takie zlodowacenie. Pozdrawiam
co do miny jest to pewien argument, ale w dowodzie też miał taką minę choć grał tam zakochanego chłoptasia
no też ale jednocześnie był jakimś zawziętym, wielkim naukowcem który miał szajbe na punkcie matmy. Wogle miał w tym filmie dziwną rolę. pooglądaj sobie "Autostrade" to moze zmienisz zdanie na temat jego miny ;)
No raczej w filmie Miłość inne używki i Autostradzie nie miał zdziwionej miny. Poza tym jeżeli aktor gra dziwne role to znaczy, że jest zdolny i da sobie z nimi radę. Zdaję sobie sprawę, że ta dyskusja jest bez sensu, bo nikt tutaj nikogo nie przekona do swoich racji, ale widzę, że nawet nie o to tu chodzi, tylko o to kto komu bardziej dokopie.