To tylko spekulacje gazety, ale mimo to mi by pasował^^

średnio mi pasuje na hobbita. ja zdecydowania wolałabym gdyby zagrał jeszcze w jakimś filmie podobnym do "Zakochana Jane".

Moim zdaniem się nadaje:)

Po jego roli w "Opowieści z Narnii" czy jak to tam, z całą pewnością mogę stwierdzić, że do roli stworków to on się nadaje :)

Przecież Bilbo w powieści Tolkiena pt; "Hobbit" jest o wiele starszy!!!

A nie wiesz, co znaczy dobra charakteryzacja ? ;) Mój Drogi, charakteryzacja i ewentualna obróbka komputerowa czynią cuda ! Teraz każdy aktor może zagrać dosłownie każdą postać, jeśli bierzemy pod uwagę tylko wygląd, a nie umiejętności aktorskie(a o tym właśnie wspomniałeś). Mało takich przykładów w kinie ? ;)

Hobbit w wieku, mniej więcej 50-ciu lat, nie musi wcale wyglądać, jak typowy ludzki pięćdziesięciolatek, prawda?

Pewnie, że nie. Hobbity żyją przecież dłużej niż ludzie....

Przypominam, że Frodo w książce też jest starszy, a przecież Wood w filmie wyglądał na jakieś 16 lat!:P

Litości zmieńcie mu to zdjęcie, tu wygląda fatalnie!:P

to zależy, jak powyginać scenariusz. w książce od imprezy bilba sporo czasu minęło i frodo zdążył się "zestarzeć" do powrotu gandalfa. a w filmie dali akcji kopa, staruszek gandalf się sprężył i wrócił dość szybko, więc młody frodo aż tak nie raził (przynajmniej pod względem wieku).

Aj tam, gdyby w książce nie napisali, że gdy Bilbo DORÓSŁ (wiek dopiero dojrzały, jak u nas osiemnastka?) i skończył 50 lat, to osadził się w swojej norze, to wiek, nie grałby tak wielkiego znaczenia. Choć nie pamiętam, może coś opuściłam... Mnie nie będzie razić młodość, wręcz przeciwniexD

yyy... a osiemnastka u hobbitów to nie było aby coś koło trzydziestki?

Nie mam zielonego pojęcia, tylko że właśnie w ten sposób zinterpretowałam słowa dorósł...

nie wiem, jak u hobbitów, ale w polsce po przekroczeniu osiemnastego roku życia raczej sobie jeszcze nikt własnego mieszkania nie funduje ;)

No właśnie, chyba mi nie powiesz, że hobbici mają wiele wspólnego z Polakami?xD Słowo "dorósł" zinterpretowałam jako dojrzałość prawną, może to była dojrzałość psychiczna, nie wiem^^

Co Wy tu z tymi hobbitami ? Wypada rozmawiać o McAvoy'u, a nie o Bilbo Bagginsie i reszcie :P Ja tam sądzę, że facet co najmniej dobrze zagrałby nawet 90-ciolatka, o ! Odpowiednia charakteryzacja zdziała wszystko. Już nie raz, nie dwa i nie dziesięć w filmach było tak, że ludzie grali dużo starszych lub młodszych od siebie. I co ? I dali radę, wyszło im świetnie ! McAvoy'owi też wyjdzie :) Pozdrawiam :)

hobbici są pełnoletni gdy kończą 33 lata;p, a co do tematy to pasowałby do roli Bilba, który w książce miał chyba około 50 lat(nie pamiętam,bo dawno czytałem:P).

No racja, chyba miał coś koło 50, czyli wiek- w porządku, umiejętności aktorskie potrzebne do roli- jak najbardziej są, trochę go skurczyć, owłosić i hobbit jak żywy. Czego tu więcej chcieć?

Moim zdaniem poradziłby sobie z każdą rolą...