To nie jest genialny aktor, ale urzeka normalnością i "sąsiedztwem". Marzę żeby kiedyś
dostał Oscara bo go uwielbiam!
A niby dlaczego dla ubogich? Ja. np osobiście nie trawię pana Butlera. Ale za to, pana McAvoy;a to już zdecydowanie bardziej. Chociażby dlatego, że gra lepiej, niż wspomniany G. Butler.