Bo nie klaszcze jak nakręcana małpka na cześć Obamy. Famili guy był zawsze pro demokratyczny więc mu się dostało.

?

lol :) I tu cię zmartwię. James Woods był głośnym poplecznikiem Georga W. Busha (republikanina, pomimo tego że to James Woods był zarejestrowanym demokratą [a nie Seth McFarlane] ) i popierał jego (Busha) wojnę w Iraku. Jest też stronnikiem Giulianiego (i nawet naciskał tak mocno, że dostał główną rolę w filmie : "The Rudy Giuliani Story,", którą to rolę uważa za najlepszą w jego dotychczasowej karierze. W 2008 roku zagrał w głupiej komedyjce o patriotyzmie: "An American Carol". Brnąc dalej w politykę nazwisko Woods ukazało sie w Los Angeles Times 17 sierpnia 2006 roku w reklamie potępiającej Hamas i Hezbollah (ten drugi powstał w wyniku ataku Izraela na Liban w 1983) i popierał Izrael w 2 wojnie Libańsko-Izraelskiej Lipiec 2006). .... czyli reasumując James Woods pomimo swoich 180 jest pro-rządowym społeczniakiem popierającym wojny dla wiadomych celów ( kasiuuura). Jest zwykłym materialistą..
Podejrzewam , że to słynne: " oooh, piece of candy.. ooooh, piece of candy...oooh, piece of candy.. ooooh, piece of candy...oooh, piece of candy.. ooooh, piece of candy...oooh, piece of candy.. ooooh, piece of candy...oooh, piece of candy.. ooooh, piece of candy...oooh, piece of candy.. ooooh, piece of candy..." z Family Guya wzięło się właśnie z tego, że dla cukierka (kasiory) zrobi wszystko, nawet sprzeda się złodziejom i mordercom na rządowych stołkach (tak jest, tak ich wszystkich nazywam). A sam Family Guy nie jest żadnym pro-demokratycznym, nie wiem skąd sobie to ubzdurałeś. Oglądałem wszystkie jego 11 sezonów i jedyne co widzę to satyra i naśmiewanie się z tego co aktualne. Owszem, serial został stworzony dla TVFox, ale nie widzę w tym serialu żadnych propartyjnych skeczy , scenek czy tekstów. To chyba tyle z mojej strony.
A nie :) mam coś jeszcze.. hahaha: o 9/11
końcem sierpnia 2001 roku Woods leciał samolotem z Bostonu do Los Angeles. mówił że zauważył 4 mężczyzn zachowujących się podejrzanie, rozmawiali szeptem, nie zamówili jedzenia, z nikim innym nie rozmawiali. Poinformował o tym policję po wyjściu z samolotu. Dotarło to tez do FBI ale potraktowali to jako nic. 2 tygodnie później po "ataku" 9/11 Woods, Woods wymyślił sobie, ze widział 4 terrorystów, którzy przygotowywali się do ataku 9/11/ FBI przesłuchiwało go kilkanaście razy i pokazało mu zdjęcia. Woods rozpoznał 2 z nich. Czy była to prawda czy nie, tego się nie dowiemy. Wiemy jedynie to , że James Woods popierał mordercze rządy USA, jego wojny i ataki na suwerenne kraja, mordowanie cywilów, rasizm i apartheid w Izraelu. itd, itd. Czyli jeszcze raz powiem : MUPPET, BARAN, SPRANY ŁEB... pomimo jego 180. Pozdrawiam.

A jakież to ataki i wojny USA na suwerenne kraje James popierał?Jakiż to bogaty,zapewniający dobrobyt i wolność swoim obywatelom kraj USA za aprobatą Woodsa najechali?Kanadę?

F G jest pro-demokratyczny?

Wiesz, że James Woods sam podkłada głos pod swoją kreskówkową wersję w Family Guy'u? :) Żyje w bardzo dobrych stosunkach z Sethem i pokazuje, że ma dystans do siebie, samemu użyczając swojej postaci głosu.

Aktor sam bierze w tym udział, podkłada głos pod swoją postać. Z tego, co wiem, sam zaproponował parę żartów na swój temat.