Swietnie gra profesora Zacharego, chyba kazdy chcialby miec takiego nauczyciela :),zeby rowniez byl przyjacielem uczniow.
Zgadzam się. Ja chodzę do szkoły w Mokrzeszowie (około 40 km od Wrocławia) i tam jest jeden nauczyciel czy dwóch nauczycieli tak samo fajnych, może nawet lepszych (??) od Zachary'ego. Pozdrawiam.
Sorki koło 60 km :). Ci dwaj profesorowie są zdecydowanie lepsi :)