Jeremy Renner

Jeremy Lee Renner

8,0
48 800 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jeremy Renner

Bardzo go lubię ale...

użytkownik usunięty

Jeremy zaczął ostatanio obniżać poziom. Avengers, Jaś i Małgosia, nie będe wyliczać. To bardzo dobry aktor ale te filmy do niego nie pasują. Ale z Bourne Legacy zapowiada się nieźle, powodzenia Jeremy!

ale cieszmy sie , że Renner nie gra w komediach romantycznych :)

użytkownik usunięty
Sarah_7

O to już coś! Ale czas jeszcze pokażę....:)

wątpie , by to zrobił :)
na razie Renner wybiera ciekawe propozycje , najbardziej jestem ciekawa "Low Life" gdzie zagra u boku Marion Cotillard i Joaquina Phoenixa

użytkownik usunięty
Sarah_7

Jeśli tak to dobrze, lubię go w trudnych rolach.:)

tak samo ;]

Sarah_7

Proszę tylko nie zapeszcie z tymi komediami romantycznymi ;-)

użytkownik usunięty
Sarah_7

Tak się składa, że znalazłam komedię z Jeremy'm.Tytuł brzmi : ''Love Comes to the Executioner'' :)

no wiesz...ale nie takie komedia miałam na mysli ;p
:)

użytkownik usunięty
Sarah_7

To jest trochę komedia romantyczna, tylko po prostu z czarnym humorem :) Ja się w ogóle zdziwiłam, że on ma jakąś komedię.

Trzeba by to kiedyś zobaczyć :)
na YT jest pełno filmików z tego filmu

A wiesz że aktorzy też mają czasami zwyczajną ochotę zagrać w filmie komercyjnym??? To daje im po 1- pieniądze- po drugie- często jest tak że dzięki temu mogą sobie pozwolić na angażowanie się w ambitne, niszowe projekty z których nie będą mieli żadnego zysku. A Avengers mimo że odniosło ogromny sukces komercyjny to nie można go zaliczać do gniotów, bo to wnioskuję z Twojego postu- gdy aktor gra w komercyjnym filmie- to obniża swój poziom- totalna bzdura.

użytkownik usunięty
Justyna0810

No teraz mnie wkurzyłaś :( Wtrącasz sie do żartobliwej dyskusji i po wyciągnięciu błędnych wniosków z moich poprzednich wypowiedzi zarzucasz mi autorytatywnie, że plotę totalne bzdury :( Ciekawe jak doszłaś do tego, że jakoby twierdzę iż utalentowany aktor grając w komercji to się totalnie szmaci? Skąd? -pytam.Czy jest jakiś zakaz pisania o dorobku artystycznym Rennera inaczej niż tylko w superlatywach ? I podążając twoim tokiem myśli, to pewnie uważam, że Fassbender, Bale czy Hardy (każdy z nich lepszy aktor od Jeremy'ego) się prostytuowali w kinie komercyjnym? Choć nigdy tak tego bym nie określiła ,bo to świadczyło by o mojej głupocie. Mi akurat pasuję jak aktor łączy kino ambitne z popcornem dla mas, świadczy to o jego elastyczności. Ale fakt, że musi z czego żyć i mieć kasę na utrzymanie gwiazdorskiego poziomu życia, jest dla mnie oczywisty. Zatem zgadzam się z twoim wnioskami co do aktorów, ale nie trawię tego nie uzasadnionego i idiotycznego ataku pod moim adresem :(

PS: Napisałam, że nie pasuję do ''Avengers''-bo nijak nie przypomina Hawkeye'a z komiksu. Tam chłop ponad metr dziewięćdziesiąt, a tu taki chłopek-roztropek o fizjonomii rolnika. A w ''Jaśiu..''-jak brat Gemmy? Uderzające podobieństwo, nie ma co. Prędzej już J.Franco albo H.Cavill

"Jeremy zaczął ostatnio obniżać poziom. Avengers, Jaś i Małgosia, nie będe wyliczać."- wywnioskowałam to z tego.
" Wtrącasz się do żartobliwej dyskusji" no wybacz, myślałam że to otwarte forum gdzie można wyrazić swoje zdanie, a ty przeczytaj moją poprzednią wypowiedź jeszcze raz bo z tego co tu napisałaś to może w przypływie złości pewne rzeczy źle zinterpretowałaś, bo moja wypowiedź nie jest " idiotycznym atakiem pod Twoim adresem", zanim coś napiszesz, niech emocje ochłoną, bo trochę się wygłupiłaś z takim stwierdzeniem.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Justyna0810

On obniża dotychczasowy poziom gry aktorskiej, nie chodziło mi bynajmniej o repertuar w którym gra. I to ty mnie źle zrozumiałaś w tej kwestii. Bynajmniej się nie wygłupiłam. O nie. Jestem po prostu wredną, faszystowską i złośliwą wiedźmą ;)

Również pozdrawiam :)

użytkownik usunięty
Justyna0810

Renner już lepiej grał w kinie komercyjnym w ''SWAT'' czy ''28 tygodni później''. Jest mi przykro jeśli poczułaś się urażona, ale ja także się tak poczułam.

" Jestem wredną, faszystowską i złośliwą wiedźmą"- rozbawił mnie ten tekst przyznaję :)
Zrozumiałam że chodzi Ci o występy w filmach komercyjnych bo wymieniłaś m.in Jasia i Małgosię którego jeszcze w kinach nie ma.
Ale ja tak samo jak ty- jestem ciekawa i czekam na Bourne`a w jego wykonaniu.

użytkownik usunięty
Justyna0810

Zobaczymy jak to będzie z ''The Bourne..''. Może być dobrze lub źle. Ale Jeremy raczej da radę, choć Nortonowi aktorsko nie podskoczy.

Trudno powiedzieć, że w Avengers obniżył poziom, bo za dużo tam niestety nie zagrał. Ale wydaje mi się, że byłby świetnym Hawkeye'em, gdyby mu dać szansę, bo ta postać zaczynała jako kryminalista, z tego co pamiętam, a Jeremy zdecydowanie potrafi zagrać czarny charakter.

użytkownik usunięty
Madoq

Zawsze mógł w Avengers ciut improwizować, dodawać coś od siebie, prawda? I brak tego zawadiactwa, odrobiny parszywości wymalowanej na twarzy Hawkeye'a- w pozytywnym znaczeniu tego słowa :) Pod tym względem idealnym Hawkeye'm byłby Josh Halloway. Na pewno nie jest lepszym aktorem od Jeremye'go, ale z tą rolą poradził by sobie lepiej.

To takie dziwne podejście do sprawy. Z filmów komercyjnych jest większa wypłata niż z filmów ambitnych. Jako, że aktor też człowiek... zarabiać na życie musi. Po drugie jak grał w jak to nazwałaś ambitnych filmach jego kariera stała w miejscu nad czym ubolewałam. Mało filmów później.... dużo później był serial... no mniejsza. Film komercyjny przynosi wbrew pozorom więcej zysków zawodowych niż "ambitne" filmy. Tak jak większość tych wspaniałych, bardzo dobrych i dobrych aktorów zaczynało od seriali i "filmów dla ubogich" (tak dla ubogich. Bo z tego co widzę dla ciebie film, który gwarantuje dobrą zabawę - czy to przez śmiech czy to przez relaks czy po prostu oglądanie dla samego oglądania - jest nic niewartym śmieciem). Także wracając do tematu, to ze ktoś gra "w komercyjnym" (śmieszy mnie takie podejście) filmie nie oznacza, ze obniża loty tylko poszerza horyzonty. Dzięki tym filmom będzie miał kasę, kolejne angaże i możliwość w wybieraniu filmów. Jest wielu świetnie zapowiadających się aktórw, którzy nie ruszą bez zatrudnienia w którymś z kasowych filmów. Tymczasem pozdrawiam serdecznie i życzę miłego czytania Dostojewskiego, słuchania Mozarta, oglądania filmów Copoli, jedzenia kawioru, popijaniu prawdziwego szampana i srania prawdziwym jedwabiem. Tymczasem ja spadam do zupki chińskiej z Radomia... w końcu nie samym chlebem człowiek żyje.

użytkownik usunięty
LaraNotsil

Dostojewskiego od czasu do czasu poczytam, ale dziwnym trafem wolę Kinga, Martina, Cornwella i tym podobnych. Muzyki klasycznej też posłucham, ale wolę rock i pop. Copolla się też zdarzy obejrzeć, ale zdecydowanie nie jest to mój ulubiony reżyser.Na kawior i szampana mnie nie stać. Hmm.Coś jeszcze? A tak nie sram w jedwabiach, jak to elokwentnie ujęłaś.
Zabawne...Kolejna osoba, źle zinterpretowała mój post o tym cholernym Rennerze, widząc gdzieś tu atak na kino rozrywkowe. I użyła niemalże tej samej argumentacji, tyle że posunęła się do dość obraźliwego tonu i wniosków pod moim adresem...To zmusza do zastanowienia, naprawdę. Rany, nie miałam pojęcia, że z mnie taka snobka i ignorantka. Nie wiedziałam, że Hugh Jackman zaczynał karierę w pornosach, a nie u Bertolucci'ego? Serce mi krwawi! Pozostało mi tylko włożyć swój szlachecki łeb do muszli i by sprawić ci przyjemność, walnąć się deską. O takie małe, osobliwe harakiri ;))

Coś mało dostojne to harakiri jak na szlachciankę ;)

użytkownik usunięty
Justyna0810

A tam detale! Dla chcącego nic trudnego. Przynajmniej nie będę co niektórym zatruwać krwi moimi wątpliwymi mądrościami ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones