Ta, jednym z lepszych. Sorry, że się zapytam ale ty to się chyba zakochałeś w tym rennerze? Wszędzie Cię pełno i ciągle coś o nim piszesz, lol bez przesady. Nie polece Ci wyjść na dwór, bo zbyt deszczowa pogoda.
eee ze staruchami porównujesz :P lepiej porównywać z 40-50tkami, a takich aktorów jest teraz dużo :D vide Depp, McGregor, Fiennes, Bean, Domogarow, Firth, Sewell, Norton, Tucci, Strong, Owen, Cage, Penn, Pitt, Crowe, Perez, Giamatti, Purefoy, Sheen, Mikkelsen... :D
Wiesz na aktorski wiek 40-50 jest to młooodość. Zobacz np Steve Carrel zaczął kariere w wieku 39 lat, a teraz ma 50 i zagrał w nie wielu filmach no i napewno zarobil od ch*ja.
chyba chciałeś napisać, że np. ryan gosling, tom hardy, emma stone są najlepszymi aktorami młodego pokolenia.
renner? ani on młody ani najlepszy, chyba, że jako "pierwszy lepszy".
ja też go kocham, dla mnie wyglada sto razy lepiej niż to wymuskane, mało męskie "młode pokolenie", po prostu facet ;) Uwielbiam za Hurt Locker i "12 lat i koniec". Szkoda mi tylko, że ostatnio wybiera role w filmach, za którymi nie przepadam ... ale dzięki niemu obejrzałam Dziedzictwo Bourna:)
Zgadzam się z Tobą. Wygląda jak mężczyna, a nie jak 'panienka'. I jest zdecydowanie dobrym aktorem - coraz lepszym z wiekiem.
z tym mlodem pokoleniem to cie ponioslo kapenke ^^. J. Lawrence to jest mlode pokolenie. Gosc jeszcze jako tako wyglada jak na swoje lata, ale mlody juz raczej nie bedzie. Jest dobrym aktorem, ale taki Wahlberg z tego samego rocznika troszeczke go miazdzy caloksztaltem. Poki co "na starosc" trzyma dobry poziom filmow w ktorych wystepuje. ciekawe co z nowym jasiem i malgosia ]8) malgosia bardzo zacna ^^