Sorry, ale ma zbyt czereśniacką facjatę na Bonda.
Jakim by nie był aktorem, wygląda jak typowy Mirek z warzywniaka. I bawi mnie gdy dają mu role herosów w flmach akcji.
Nawet nie chodzi o to, żeby był jakiś posągowy, Liam Nesson też ma krzywą gębę, ale ma to coś, że budzi respekt w roli greckiego boga, jedi, spec opsa albo wojownika.
PS Uprzedzając hejty, moja jest 10x bardziej czereśniacka, ale ja się do filmów nie pcham.
Hehe to żeś mnie człowieku rozbawił . . . a najbardziej z tym twoim pchaniem się do filmów .
Nie wiesz o tym że wygląd to nie wszystko a że akurat Tobie jakiemuś tam polaczkowi jego twarz się nie podoba mało którego reżysera to obchodzi widocznie ma on w sobie to coś że dostaje role herosów umie się wcielić w graną postać , posiada charyzmę itd.
Raczej ma dobrego managera i znajomości. W którychś tam Avengersach był najmniej wyrazistym członkiem ekipy superbohaterów, równie dobrze mogło by go nie być. Aktorzy grający Starka, Thora, Hulka i kapitana Muricę go przyćmili. Koleś tylko z łuku strzelał, z wielkim skupieniem na tej pyzatej buźce pepika. Już bardziej wyrazistym łucznikiem jest ten koleś z "Arrow" chociaż nie oglądam tego serialu.
Wbijam w to czy za kałużą kogoś interesuje moje zdanie, bo wiem , że nie. Jesteśmy sobie na polskim forum i sobie tutaj dyskutujemy w cudzysłowiu.
co Ty wygadujesz. jako Hawkeye był bardzo ważnym elementem filmu Avengers. a co do jego twarzy to współczuję gustu bo Jeremy to akurat jeden z przystojniejszych aktorów.