Jim Carrey

James Eugene Carrey

8,5
64 987 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jim Carrey

sprawdza się zarówno w rolach komediowych jak i dramatycznych,choć kojarzony jest wyłącznie z tymi pierwszymi które jak i większość lubię najbardziej. wogule uważam że to najlepszy komik w historii. ale za najlepszą rolę uważam rolę olafa w serii niefortunnych zdarzeń,którą uważam osobiście za najlepiej zagraną rolę filmową którą widziałem w życiu, pamiętam jak oglądałem ten film pierwszy raz ta rola mnie poprostu powaliła. nie wiem czemu, byc może dlatego że przyzwyczajony do jego ról komediowych, nie sądziłem wtedy wówczas że tak dobrze się wcieli w taką zła postać, że chciałem tego olafa zamordować, co w innych filmach byłoby nie do pomyślenia.i dopiero potej roli dotarło domie tak naprawdę że to aktor z najwyższej półki aktor przez dużę A.

rambo007x

zapomniałem napisać przy tym, że rola olafa nie była komediowa, a poważna, dramatyczna, dosłownie jak w teatrze.

rambo007x

Ja bym chciała go częściej widywać w rolach dramatycznych. Uważam, że fantastycznie zagrał w Thruman show, Zakochanym bez pamięci oraz, Numerze 23.
Ten człowiek jest naprawdę świetny.

Moai

właśnie, o tym pisałem że jest świetny zarówno komediowo jak i dramatycznie, choć jak pisałem wcześniej, osobiście wolę go w komediowych rolach, gdyż bardziej mi się z takimi kojarzy.

rambo007x

Przyznam się bez bicia,że przez lata go nie doceniałam. Właśnie dlatego,że kojarzyłam go głównie z niezbyt inteligentnych (chociaż ma na koncie i bardzo zabawne) rół komediowych. Do czasu, aż obejrzałam kilka dramatów z udziałem pana Jima...On jest fantastyczny. Jeden z niewielu tak wszechstronnych aktorów współcześnie. Klękam na kolana i błagam o wybaczenie mojej wcześniejszej ignorancji! *** I słabo mi się teraz robi jak widzę poniżej wśród tematów,że ktoś napisał "Aktor głupek"...

Mantra_2

Wiesz co, po rozmowie z moim kolegą z klasy doszliśmy do wniosku, że tak naprawdę komedia to najtrudniejsza dziedzina aktorstwa. I ja też byłam zaskoczona jak się jego dobrze ogląda w dramatach, moja mama go np. nie znosi, ale docenia bardzo te "poważniejsze" filmy z nim. Mówi "jak ja go nie znoszę, ale film i jego rola.. świetne" xD
Ja się czasami zastanawiam, jaki to byłby ten świat gdyby nie było Jima ;P

rambo007x

Po roli w "Numerze 23", która mnie zaskoczyła bardzo pozytywnie, po prostu musiałabym skłamać mówiąc, że ten facet grać nie potrafi, bo potrafi. Myślę, że jednak w docenieniu jego talentu aktorskiego przeszkadza fakt, że jego role przesłania nam jego nazwisko Jim Carrey i kilka wymownych tytułów związanych z komediami, które mocno nam utkwiły w pamięci. Niemniej to jeden z najbardziej charakterystycznych, współczesnych aktorów. Facet, który samym pojawieniem się na ekranie sprawia, że patrzy się tylko na niego i to, co tam robi. Aktor wyrazisty, totalny, wszechstronny. Ale jak to w przypadku "wyrazistych" postaci bywa często jest skrajnie oceniany.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones