powrót do forum osoby Joanna Kulig 
No ale co mam Ci wyjaśniać? Definicję słowa klasyczny? Trochę to śmieszne, ale niech Ci będzie. Klasyczna, czyli taka, która nie posiada cech powszechnie uważane za nieatrakcyjne. Zaraz może zapytasz "co to znaczy powszechnie uważane"? Przestudiuj współczesne kanony urody zamiast dopytywać. Każda "skaza" to odstępstwo od klasycznej urody. Taka Charlize Theron ma klasyczną urodę, bo nie ma brzydkich cech. Brigitte Bardot takie cechy ma, są nimi zęby i dziwny kształt ust. Inna sprawa, że dla wielu osób, w tym mnie, dodaje to jej czaru. Ale Scarlett to inna historia, ona jest nieforemna. Ma brzydki owal twarzy, brzydką brodę i świński nosek. To nie są cechy wchodzące w nasz kanon, dlatego jej uroda nie jest klasyczna. Rozumiesz teraz?
To teraz juz zupelnie nie rozumiem, gdzie ta skaze ma Joanna Kulig. W dzisiejszych czasach nie ma jednego kanonu urody.
Joanna Kulig ma brzydką skórę i wielki pieprzyk, do tego wielkie cycki przy niskim wzroście i małe oczy. Kiedy się zakrywa jej mankamenty, to zbliża się do klasycznej urody, bo najgorsza jest jej skóra.
Nie zauwazylam by miala brzydka skore. Uroda klasyczna wyklucza duze usta i oczy- z ciekawosci poczytalam o takim typie urody.
Dzieki Tobie dowiedzialam sie czegos nowego. Mianowicie- uroda klasyczna nie rowna sie pieknu. Osoba z uroda klasyczna jest ladna. Zdarza sie, ze piekna, jak Charlize. Jednak kobiety uznawane za piekne, powszechnie podziwiane, poza ten kanon wykraczaja. Maja np. niesamowite, pelniejsze usta, duze, piekne oczy, bardzo zmyslowa sylwetke. Klasyka zaklada jedynie proporcje i ogolny dobry wyglad, bez tego niesamowitego czegos. Czyniacego kobiete zjawiskowa. Dlatego Putinopodobna, klasyczna Kate Blanchet dla mnie nie ma startu do nieklasycznej ale spektakularnej Monici Bellucci.
Cate Blanchett też nie ma klasycznej urody. Do tej kategorii dyskwalifikują ją szerokie usta. Jest jednak jak dla mnie kobietą bardzo atrakcyjną, kojarzy mi się z klasą i pięknym zapachem, hihi. Monica Belucci jest piękna i moim zdaniem ona jest akurat całkiem blisko klasycznej urody. Pierwsze słyszę, żeby klasyczna uroda przekreślała duże oczy i usta. Być może mylisz ją z "przeciętną" urodą, czyli cechami uśrednionymi. Tak jak pisałem powyżej - dla mnie klasyczna uroda to taka pozbawiona cech niepożądanych przez kanon. Monica Belucci ma właśnie klasyczną urodę. Ale to prawda, że klasyczna uroda nie równa się pięknu, bo piękno to wyraziste cechy i/lub boskie proporcje. Pewnie dość klasyczną urodę ma np. Emma Stone, ale dla mnie nie jest piękna, bo po prostu jest zbyt zwykła.
Tak, masz racje. Ja sie pomylilam.;-)
Cate Blanchet reprezentuje typ dramatic (arystokratka). Monica bodaj romantic. Typ klasyczny ponoc zaklada rownowage yin i yang. Bez przewagi cech typowo kobiecych, bardzo zmyslowych. A Monica to kwintesencja kobiecosci. Do typu romantic zalicza sie np. M. Monroe. Zas typ classic zreprezentuja ponoc Grace Kelly i Catherine Deneuve. Choc ta druga nawet bardziej soft classic. Takich typow urody jest ponoc 13. Trafilam na ciekawy blog na ten temat.
Nie używałbym słowa "jest" 13 typów. Typu nie ma. Ja sobie mogę to podzielić na dwa typy, na przykład kejtblanszetowy i reszta, albo fioletowoocy i reszta. Nie ma co się masturbować terminologią, zresztą jak widać posługujesz się zupełnie inną definicją "klasycznej urody" niż ja.
W ogole sie nie posluguje terminem- ,,klasyczna uroda". Przynajmniej nie poslugiwalam do tej pory. Dlatego przeczytalam co to znaczy obiektywnie. Mnie ta klasyka jakos nie porywa. Choc zdarzaja sie przypadki sliczne.
To jest zdjęcie pięknej kobiety BEZ MAKIJAŻU. Tak wygląda większość kobiet która nie ma zrobionej henny brwi i rzęs, nie za zakładanych rzęs i nie ma makijażu permanentnego ust i oczu. Panowie, myślicie że jest inaczej? Że och ach znacie kobiety tysiąc razy ładniejsze bez grama kosmetyków na twarzy? tkwijcie w tym myśleniu dalej...
"tkwijcie w tym myśleniu dalej"? Powtórzę, bo chyba nie zrozumiałaś za pierwszym razem. Mam do czynienia ze znacznie starszymi od Joanny kobietami, zazwyczaj bez makijażu, które wyglądają o niebo lepiej, niż ona na tym zdjęciu. Idąc tym tokiem rozumowania, skoro wytapetowana Asia wygląda bardzo atrakcyjnie, to znane mi przeciętne pięćdziesięciolatki można by było wyszpachlować na misski-uniwersum :) Uważam, że to zdjęcie jest po prostu brzydkie. Ja nie tkwię w jakimś tam myśleniu - po prostu wiem, że jest tak, jak piszę. Piszę o doskonale znanych mi osobach.
Oj kochany, i naprawdę sądzisz że jak te pięćdziesięciolatki powiedzą Ci że nic nigdy przy twarzy nie majstrowały i ani krzty tuszu na rzęsach nie mają to wierzysz? Serio? I jeszcze mi napiszesz że budzisz się przy tych kobietach i kładziesz się spać więc doskonale widzisz ich cerę o każdej porze? Wolne żarty. Dojrzała cera to mniejsze i większe przebarwienia, opadnięty owal twarzy, zmarszczki, podkrążone oczy.U jednych mniej u innych więcej ale sorry, żadna 50tka nie będzie wyglądać na 30stkę bez pomocy co najmniej kosmetyczki. Tu na zdjęciu Joanna ma po prostu smutniejszy wyraz twarzy i całkowicie widoczny brak tapety. To jest normalność. Tak po prostu wygląda normalna 36latka.
Moja droga, nie będę Cię na siłę przekonywał do moich racji, bo to nie ma sensu. Nie zamieszczę również publicznie wizerunków sauté owych pań (RODO, te rzeczy). Nie będę opisywał szczegółów pożycia z nimi (typu: z iloma się kładę, a z iloma wstaję), bo wyjdę na jakiegoś poligamistę, czy babiarza. Majstrować przy twarzach nie mogły, choćby z tej prostej przyczyny, że je na to nie stać (chyba, że wliczasz w to nasmarowanie się kremem na noc, pod oczy itp.). Nie twierdzę, że wyglądają młodziej, ale uważam, że ładniej, niż Joasia na zdjęciu profilowym. Może dlatego, że w mojej obecności są radosne, a nie smutne. :)
Pozdrawiam.
Nikogo nie obchodzi czy jest piękna, skończcie te głupie dyskusje wyłacznie o urodzie na FW. Non stop tylko o wyglądzie, od tego jest Pudelek itp. miejsca. Jest znakomitą aktorką i to nas interesuje na tym portalu. A zdjęcie profilowe faktycznie chyba złośliwe-bo okropne. :-(
Jeśli chodzi o głupie dyskusje, to stwierdzenie "Nikogo nie obchodzi czy jest piękna" jest akurat najgłupszym, jakie tutaj padło. Przeciwnie, wielu to obchodzi i w żadnym stopniu nie zmienia to faktu, jak dobrą Joanna jest aktorką. Póki co, w Polsce jeszcze panuje jako taka wolność słowa i nikt nie będzie decydował za mnie, co mnie interesuje. Poza tym, prócz wszelkich innych wrażeń, wrażenia wizualne są nieodłącznym składnikiem odbioru praktycznie każdego filmu.
Pozdrawiam.
Czyżbyś poczuła się "wyrębana"? Na zasadzie "uderz w stół..."?
Wydobywałoby się, że ten pseudonim niesie jasne przesłanie.
Kilka niewygodnych, ale rzeczywistych faktów i już ręce opadają?
Dostosowując sie do Twojego poziomu dowcipu i finezji (wow, co za klasa!), myslę, że to paru panom tutaj akurat przydałoby się RĄBNIĘCIE-może np. młotkiem w czoło? Zamiast wyrębywania.Anuż pomoże? Tak, on niesie przesłanie -ma na imie prostactwo.Próba podszywania sie pod wyrafinowanie-nieudana wyjątkowo. Nie pogadamy. Cześć.
Z zakończeniem wyjątkowo się zgadzam - nie pogadamy.
Trochę szkoda - mimo słusznego wieku nie zdążyłem poznać zbyt wielu dziennikarek. :) Cześć.
Wiek nie gra roli kiedy głupota i debilizm wylewający się z komentarzy "znawcy" urody kobiet poraża. Przepraszam, o kobiecym makijażu wiesz jeszcze więcej niż wszystkie kobiety razem wzięte :D
Leżakowałaś przez 21 miesięcy pod jakimś krowim plackiem, żeby po przebudzeniu się z letargu wleźć tutaj jedynie w celu wyrzygania z siebie chamskich, obraźliwych i godnych jednokomórkowca bzdetów?
Przed letargiem w nie wychodził z ciebie jeszcze aż tak prostacki buc i imbecyl.
Czy ja się ciebie czepiam, tępa dziuniu?
No i mija 3 lata i nikt tego zdjęcia nie zmienił.To jest filmweb,kupa gó...a i olewanie intenautów,których, jak żaden portal,nie ma tak w d... ,jak filmweb.
Właśnie.
Pojawiają się co najwyżej żenujące wypowiedzi różnych pań redaktor(ek), które silą się na złośliwość :)
Ona po prostu tak wygląda bez kilogramów tapety na twarzy. Nigdy nie była zbyt ładna tylko czasem była lepiej zrobiona.
W Klerze gra bez make upu lub minimalnym a gdybym był nawet kardynałem w Watykanie to na jej widok rzuciłbym sutannę. Jest śliczna
Piękna? Ona jest w 100% nijaka. Ani ładna, ani brzydka. Istna kwintesencja zwyczajności. Taka dziewucha ze wsi.
Panu Hrabiemu von Artstein naprawdę nie podobają się dziewczyny ze wsi? A może nie wypada w Jego kręgach, żeby się podobały?
Jest przecudna, to fakt, ale zauważyłem, że często miewa taki jakiś smętny wyraz twarzy. Może ma nie za fajne zycie
ale trafne spostrzeżenie, od razu mi sie to zdjęcie skojarzyło z policyjnym po zatrzymaniu i komunikacie, ze pijana konkubina w trakcie 3 dniowej libacji alkoholowej zaszlachtowała swojegom konkubenta Henryka.S
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
